Złożoność Uroburosa wskazuje, że został on zaprojektowany przez tajne służby. Podczas jego tworzenia poniesiono ogromne koszty, co automatycznie wyklucza pomniejsze grupy hakerskie. Specjaliści z G Daty powiązują twórców tego wirusa z cyberatakami na USA z 2008 roku. Wykorzystano wtedy szkodliwe oprogramowanie o nazwie agent.BTZ. Uroburos sprawdza atakowaną maszynę pod kątem jego zawartości. Jeżeli złośliwe oprogramowanie agent.BTZ jest już zainstalowane na atakowanym komputerze, Uroburos odstępuje od zaplanowanych działań. Ponadto podczas badania próbki wirusa natrafiono na wskazówki mówiące, że twórcy tego oprogramowania komunikują się w języku rosyjskim.
Jak do tej pory nie było możliwe ustalenie, w jaki sposób Uroburos przenikał do atakowanych sieci. Specjaliści analizujący działanie rootkita biorą pod uwagę atak typu spear phishing, infekcje drive-by-download lub wymyślny atak socjotechniczny.
Źródło: G Data Software