Chodzi o firmę Bitmanagement Software, której siedziba mieści się w Bawarii niedaleko Monachium. Niemcy twierdzą, że US Navy używa ponad 558 tysięcy nielicencjonowanych kopii oprogramowania Bitmanagement Software.
Zgodnie z treścią pozwu licencja na oprogramowanie BS Contact Geo, które dotyczy pewnych aspektów rzeczywistości wirtualnej 3D, była ograniczona do podstawowych testów w roku 2011 i 2012. Wersja trial programu została zainstalowana na 38 komputerach w celu przetestowania użyteczności i sprawdzenia integralności z systemami komputerowymi Marynarki Wojennej.
US NavyWojskowi byli pod wrażeniem oprogramowania i rozpoczęli negocjacje z Bitmanagement, aby uzyskać i zabezpieczyć umowę licencyjną na szerszą skalę i dłuższy czas. Rozmowy były kontynuowane przez cały 2013 rok, jednak według prawników bawarskiej firmy US Navy rozpoczęło kopiowanie i instalację oprogramowania bez stosownych umów oraz zezwolenia ze strony producenta, na dodatek na masową skalę.
Bitmanagement twierdzi, że odkryła ukradkową instalację swojego programu na dokładnie 558 466 komputerach US Navy. Niestety w 2014 roku tracker, który śledził duplikaty oprogramowania, został zdezaktywowany, dlatego skala „piractwa” może być znacznie większa.
Ponieważ z opłat licencyjnych dla każdej kopii programu jej producent uzyskuje 1067 dolarów, prawnicy wyliczyli, że odszkodowanie z tytułu nieuprawnionego kopiowania i użytkowania oprogramowania powinno wynieść 596 milionów dolarów. Wysokość odszkodowania może wzrosnąć jeśli US Navy przegra proces.
Piraci z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych są w poważnych opałach. Na szczęście, nawet w przypadku przegranej, nikt ich nie deportuje do Niemiec.
Źródło: techspot.com