{reklama-artykul}
Jak podaje serwis Niebezpiecznik, w reklamach Google pojawił się odnośnik do strony, która wyłudza dane osobowe.Strona phishingowa wciąż jest dostępna w reklamach Google
Po wpisaniu tam swoich danych przekazujemy je w niepowołane ręce. Co więcej, po podaniu hasła pojawia się pytanie o pomocniczy adres e-mail, a nawet numer telefonu.Oszuści upodobnili swoją stronę do logowania Google
Z pewnością za jakiś czas Google usunie witrynę z reklam, jednak do tego czasu należy zachować szczególną ostrożność i weryfikować stronę, na którą się wchodzi. Już teraz jest ona oznaczana jako witryna wprowadzająca w błąd.
Jak podaje serwis Niebezpiecznik, w reklamach Google pojawił się odnośnik do strony, która wyłudza dane osobowe.
Występuje on na pierwszym miejscu po wpisaniu frazy „adwords”. Działanie oszustów jest zatem wymierzone głównie w marketingowców.
Nieuważna osoba po wpisaniu frazy może kliknąć w podejrzany link i zostanie przekierowana na stronę, która przypomina logowanie do konta Google.
Po wpisaniu tam swoich danych przekazujemy je w niepowołane ręce. Co więcej, po podaniu hasła pojawia się pytanie o pomocniczy adres e-mail, a nawet numer telefonu.
Phishing może przynieść spore żniwo, gdyż wiele osób zamiast wpisywać adres witryny, wklepuje w wyszukiwarce krótki zwrot, a następnie klika w pierwszy wyświetlony link. W tym przypadku będzie to strona oszustów.
Z pewnością za jakiś czas Google usunie witrynę z reklam, jednak do tego czasu należy zachować szczególną ostrożność i weryfikować stronę, na którą się wchodzi. Już teraz jest ona oznaczana jako witryna wprowadzająca w błąd.
Źródło: Niebezpiecznik