Sama wiadomość jest doskonale podrobiona – dociera do nas z adresu powiadomienia(at)allegro.pl, a w treści umieszczono logo i wszystkie elementy zwykle używane w e-mailach kontaktowych: stopkę, linki do kontaktu (które również przenoszą na potencjalnie niebezpieczną stronę) oraz podpowiedzi dla użytkowników. Niestety, nie wszyscy użytkownicy mogą wychwycić te drobne szczegóły odróżniające fałszywe od prawdziwych wiadomości i w rezultacie przejść na niebezpieczną stronę.
{reklama-artykul}Dlatego bardzo ważne jest, aby upewnić się, czy e-mail na pewno prowadzi do odpowiedniej strony. W kliencie pocztowym wystarczy najechać kursorem na link, a wyświetli się adres strony docelowej
Przypominamy również, że każdy podejrzany e-mail możemy wysłać do Allegro w celu weryfikacji poprzez formularz kontaktowy – obsługa portalu może potwierdzić, czy informacja w e-mailu jest prawdziwa. Jeśli informacja okaże się fałszywa, należy ją niezwłocznie przekazać (przy użyciu opcji „prześlij dalej jako załącznik” lub „prześlij dalej”) na adres [email protected].
Przed każdym logowaniem na koncie Allegro należy upewnić się, że połączenie jest szyfrowane. Warto również zaopatrzyć się w oprogramowanie antywirusowe sprawdzające e-maile pod kątem spamu i filtrujące strony internetowe – wtedy nawet po kliknięciu w feralny link strona zostanie zablokowana i oznaczona, jako potencjalnie niebezpieczna.
Strona z powyższego e-maila już nie działa i nie powinna stanowić zagrożenia. Jednak za każdym razem powinniśmy mieć świadomość, że nawet najlepiej wyglądający e-mail może być niebezpieczny.
Źródło: Bitdefender