Jeżeli myślicie, że korzystanie z VPN jest gwarantem bezpieczeństwa i anonimowości Waszych danych i działań, to… tylko tak myślicie. Analiza najpopularniejszych 97 serwisów oferujących usługi VPN dokonana przez VPNPro rzuca światło na to, kto w tym biznesie tak naprawdę pociąga za sznurki.
I odpowiedź wielu z Was zaskoczy i równie wielu się nie spodoba.
Kawa na ławę: za dostarczanie wspomnianych 97 usług VPN odpowiadają zaledwie 23 firmy. Informacja jeszcze ważniejsza: aż 29 VPNów, czyli 1/3 spośród wszystkich przeanalizowanych, znajduje się w rękach sześciu dużych chińskich firm. Stawia to pod ogromnym znakiem zapytania ich wiarygodność w zakresie oferowanej anonimowości.
W tym momencie przypominamy, że Chiny są światowym liderem w zakresie prowadzenia nasłuchu w Internecie. Twórcy raportu zwracają uwagę na to, że Państwo Środka ochoczo sponsoruje cyberataki na inne kraje i ich przedstawicieli, a rząd tego kraju ma prawo do wglądu do dowolnych danych przechowywanych przez chińskie firmy – na czele z kluczami szyfrowania.
W raporcie wskazuje się, że chińskie firmy Innovative Connecting, SuperSoftTech, Newbreed Network, Hotspot VPN, LEILEI oraz Hi Security sprawują pieczę m.in. nad apkami SuperVPN, VPN Green, Free VPN, Hotspot VPN, Secure VPN, Easy VPN, Snap VPN, Hot VPN, TurboVPN, VPN Master i wieloma innymi, których nazwy zapewne słyszeliście i z których usług być może korzystaliście. Pełna lista aplikacji, na które lepiej uważać znajduje się w raporcie.
Analiza pokazuje również że siedem z listy 97 najpopularniejszych programów VPN rozwijanych jest w Pakistanie, czyli kraju, w którym rząd również może uzyskać swobodny dostęp do danych, które w teorii powinny być chronione przez takie narzędzia. VPNPro zauważa też, że 10 z VPNów oferowanych przez cztery firmy (Super VPN & Free Proxy, Giga Studios, Sarah Hawken i Fifa VPN) były nienamierzalne i nie wiadomym jest której ze światowych jurysdykcji podlegają.
Konsumenci w lwiej części przypadków nie mają pojęcia jaki podmiot świadczy im usługi, a informacje te są celowo zatajane i trudno dostępne – podobnie było w przypadku wielu z powyższych chińskich aplikacji. Należy mieć świadomość tego, że nie każdy VPN oferuje ten sam poziom bezpieczeństwa i jeśli dany dostawca usług pewne informacje chce zataić, to powinno to dać wiele do myślenia.
Zaskoczeni? Korzystaliście kiedyś z któregoś z VPN z listy?
Źródło: VPNPro