Dział Huawei odpowiedzialny za rozwój sprzętów i infrastruktury 5G może stać się kolejnym przegranym w dobie nowych decyzji niektórych państw. Najnowsze informacje zdradzają, iż po USA oraz Australii, Wielka Brytania może szykować się do wycofania obecności Huawei w krajowej infrastrukturze sieci 5G. Cały proceder miałby jednak zostać rozłożony w czasie, aż do 2023 roku. Skąd wynika tego typu decyzja?
Opisywana decyzja ma wynikać z rosnącej, buntowniczej presji politycznej ze strony niektórych członków brytyjskiego parlamentu. Urzędnicy twierdzą, iż Huawei jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego, a wpuszczanie Chińczyków do rozwoju kluczowej infrastruktury na Wyspach nie jest mądrą decyzją. Początkowo, Wielka Brytania planowała ograniczyć użycie sprzętu Huawei i całkowicie zakazać korzystania z najbardziej wrażliwych części sieci. Ta propozycja ograniczała udział Huawei w rynku do 35%, przez co samo wdrożenie 5G w Wielkiej Brytanii miało zostać spowolnione.
Serwis Guardian donosi, iż nastąpiła zmiana planów i do 2023 roku Wielka Brytania chce wykluczyć udział Huawei w infrastrukturze do zera. Ponadto, na Wyspach urzędnicy oceniają także zależność od Chin w zakresie importu podstawowych towarów w ramach Project Defend.
fot. Photomix – Pexels
Nowa decyzja Wielkiej Brytanii nie spowoduje, iż odmowy w stronę Huawei zaczną sypać się z każdego regionu. Tego typu działanie może jednak spowodować, że będziemy mieli do czynienia ze swoistym efektem domina, który zostanie wywołany przez największe kraje świata.
Wielka Brytania poinformowała, iż obecnie analizuje wpływ nowych sankcji Stanów Zjednoczonych na Huawei oraz tym samym, na brytyjskie sieci i ich bezpieczeństwo.
Chińczycy twierdzą, że ich priorytetem dalej pozostaje bezpieczeństwo, a Huawei będzie współpracowało tak, jak do tej pory z NCSC, aby rozwiać wszelkie obawy dotyczące ewentualnych problemów.
Źródło: DT / fot. Miguel Á. Padriñán – Pexels