Atak polega na wysyłaniu wiadomości SMS, w wyniku których urządzenie zostanie wyłączone, a po ponownym uruchomieniu, przestanie działać hub wiadomości. Atak może być przeprowadzony także podczas wysyłania wiadomości przez czat Facebooka lub Windows Live Messenger.
Jedyne, co pozostaje w tej chwili, to cieszyć się, że wada nie jest związana z bezpieczeństwem. Wydaje się, że chodzi tu o błąd w sposobie obsługi wiadomości przez system Windows Phone 7.5, a nie coś bardziej groźnego. W przeszłości zdarzały się znacznie poważniejsze błędy związane z obsługą wiadomości tekstowych. System iOS 3.0 generował o wiele bardziej niebezpieczny błąd SMS, który pozwalał hakerom przejąć całkowitą kontrolę nad urządzeniem. Ponieważ opisywany błąd nie wygląda poważnie, możemy się spodziewać w niedługim czasie poprawki od producenta.
Źródło: Neowin