Brian Krebs odkrył mocne dowody na to, że dwa miliony numerów kart kredytowych i debetowych należących do klientów firmy były sprzedawane w podziemiu cyberprzestępczym.
Jego przypuszczenia okazały się prawdziwe – po doniesieniach publikowanych na KrebsOnSecurity.com firma Earl Enterprises ogłosiła, że doszło do naruszenia danych poprzez złośliwe oprogramowanie zainstalowane w systemach sprzedaży. Skradziono dane klientów, którzy płacili kartami od maja 2018 do marca 2019 roku.
Firma zaleca klientom sprawdzenie billingów kart i zgłaszanie podejrzanych transakcji. Na specjalnej stronie internetowej uruchomiono też wyszukiwarkę lokali w USA, w których doszło potencjalnie do naruszeń bezpieczeństwa.