Już od jakiegoś czasu jasne jest, że Baldur’s Gate 3 to ogromny sukces. Teraz studio Larian podzieliło się jednak statystykami, które ujawniają, jak wielka jest skala popularności gry. Statystyki te dodatkowo powiedziały nam wiele na temat graczy, którzy spędzają czas przy tym tytule. Dzięki nim dowiedzieliśmy się na przykład, że łącznie w pierwszy weekend po premierze gracze Baldur’s Gate 3 spędzili w kreatorze postaci łącznie 88 lat. Tak, lat.
Niezliczone godziny spędzone w Baldur’s Gate 3
Statystyki opublikowane przez Larian zostały zebrane na przestrzeni pierwszego weekendu po premierze Baldur’s Gate 3 – między 4 a 6 sierpnia. W tym czasie gracze łącznie spędzili w najnowszej produkcji belgijskiego dewelopera aż 1225 lat. Szokuje to, że 368 graczy w ciągu wspomnianych 3 dni zdążyło grę ukończyć. Nie jest to wielka liczba, biorąc pod uwagę fakt, że w Baldur’s Gate 3 grają miliony osób, natomiast nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak można było tego dokonać. Te osoby musiały grać całymi dniami (i pewnie nocami), omijając wiele treści pobocznych – których naprawdę nie warto pomijać.
Infografika, którą podzieliło się Studio Larian, pokazuje też jak wspomniałam, że między 4 a 6 sierpnia gracze Baldur’s Gate 3 poświęcili łącznie 88 lat na tworzenie postaci w kreatorze postaci. Temu trudno się dziwić. Sama spędziłam w kreatorze co najmniej godzinę, sprawdzając co ma do zaoferowania każda rasa i klasa postaci i personalizując dogłębnie wygląd bohatera. Kreator ten jest mocno rozbudowany i pozwala stworzyć taką postać, jaka nam się marzy. Oczywiście, w Baldur’s Gate 3 możemy wcielić się też w postać stworzoną przez deweloperów, ale na tę opcję zdecydowało się jak dotychczas niewiele osób, bo tylko 7 procent graczy.
Takie gracze Baldur’s Gate 3 mieli preferencje
Jaką popularnością cieszyły się poszczególne rasy i klasy postaci w Baldur’s Gate 3? Spośród ras gracze najczęściej decydowali się na granie półelfami, ludźmi i elfami. Jeśli zaś chodzi o klasy postaci, to gracze najczęściej wcielali się w paladynów, czarodziejów i czarnoksiężników. Osoby, które póki co grały w nowego Baldura, opowiadały się w większości po stronie dobra.
Jak wiadomo, w Baldur’s Gate 3 możemy romansować z napotkanymi i wcielonymi do swojej kompanii towarzyszami. Okazuje się, że już ponad 100 tysięcy graczy doświadczyło odrzucenia ze strony Astariona. Najwięcej graczy zdecydowało się jednak na wejście w romantyczne relacje z Posępnym Sercem. Kompletnie tego nie pojmuję. Astarion to moja ulubiona postać, zaś Posępne Serce uznałam po prostu za irytującą.
Poniżej umieściłam pełną infografikę opublikowaną przez studio Larian. Mam nadzieję, że w przyszłości ujrzymy takich więcej.
Tytuł, w który warto zagrać
Baldur’s Gate 3 to gra dostępna póki co tylko na komputerach osobistych. Możesz w nią zagrać za pośrednictwem platform Steam, GOG oraz GeForce NOW.
Baldur’s Gate 3 kosztuje 249 złotych. To jednak naprawdę niewiele w stosunku do tego, jak wiele treści gra oferuje. Naprawdę warto zdecydować się na jej zakup, zwłaszcza jeśli jesteś miłośnikiem gier fabularnych.
Źródło: Larian, fot. tyt. Larian