Baldur’s Gate 4 powstanie i raczej nie ma co do tego jakichkolwiek wątpliwości. Właściciel praw do marki nie planuje rezygnować z kury znoszącej złote jajka. Obecnie trwają poszukiwania studia deweloperskiego, które podejmie się realizacji tak karkołomnego przedsięwzięcia. Ludzie odpowiedzialni za „trójkę” zdążyli bowiem podjąć decyzję o rezygnacji z tego pomysłu i zajęciu się zupełnie nowym projektem. Czy kontynuacja ma jednak szansę na pobicie rekordu uzyskanego przez swoją poprzedniczkę?
Baldur’s Gate 4 w rękach innych deweloperów
Trzecia odsłona cyklu Baldur’s Gate wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród graczy. Studio za nią odpowiedzialne zdążyło zgarnąć nie tylko mnóstwo prestiżowych nagród, ale też społeczne uznanie za pomyślne wyprodukowanie kontynuacji kultowej serii. Deweloperzy swego czasu stwierdzili jednak, że nie zamierzają brać się za „czwórkę” i wolą sobie odpocząć, a następnie zabrać się za zupełnie inny tytuł. Dlatego też nie dało się stwierdzić czy kolejna część jest w ogóle brana pod uwagę przez właścicieli marki.
- Sprawdź również: Wiedźmin 3 w końcu dostanie porządne narzędzie moderskie. Trzeba było na to tylko 9 lat
Okazuje się, że tak. Przedstawiciele firm Hasbro oraz Wizards of the Coast zdążyli już poinformować o planach wyprodukowania Baldur’s Gate 4, co zresztą nie powinno szczególnie dziwić. Podmioty zdają sobie jednak sprawę z trudności tego zadania, więc ogromna waga przykładana jest do znalezienia odpowiedniego studia deweloperskiego. Trudno bowiem wyobrazić sobie scenariusz, gdzie czwarta część zgarnia same negatywne noty. Dlatego proces ten bez wątpienia potrwa dosyć długo, choć użytkownicy mają otrzymać kontynuację wcześniej niż za kolejne 25 lat.
Nie ma jeszcze mowy o jakichkolwiek konkretach. Na ich ogłoszenie przyjdzie czas, na razie prowadzone są rozmowy z potencjalnymi partnerami chcącymi przejąć pałeczkę po Larian Studios. Przyszłość kultowej marki może więc okazać się bardzo ciekawa, lecz zależy to od wielu czynników.
Uda się stworzyć coś lepszego?
Głównym celem ma być przeskoczenie poprzeczki zawieszonej przez Baldur’s Gate 3. Dlatego też wybranie kompetentnych deweloperów może okazać się naprawdę wymagające i czasochłonne. Następnie przyjdzie moment opracowania koncepcji czy kluczowych założeń – dopiero wtedy opinia publiczna dowie się nieco więcej odnośnie do przedsięwzięcia. Warto więc uzbroić się w pokaźną dawkę cierpliwości i nadziei.
Istnieje też ogromne prawdopodobieństwo, że w kontynuacji zobaczymy dobrze znanych bohaterów. Historia przedstawiona na łamach trzeciej części jest bowiem kanoniczna i zapewne część twarzy powróci za bliżej nieokreślony czas.
- Przeczytaj również: Nowe sterowniki Game Ready i Studio dla kart graficznych NVIDIA (16.04.2024)
Warto przy okazji zaznaczyć, iż gracze nie doczekają się jakiegokolwiek dodatku do Baldur’s Gate 3 . Zadebiutują wyłącznie aktualizacje oraz łatki poprawiające zgłaszane błędy.
Źródło: PC Gamer / Zdjęcie otwierające: Larian Studios