Premiera Cyberpunka 2077 pozwoliła wejść CD Projektowi do top 40 płatników podatków z 2020 roku
Nie jest zaskoczeniem, że prym wiedzie branża energetyczna, paliwowa czy bankowa (na pierwszym miejscu PGE z 10,8 miliardami złotych), ale w top 40 Business Insider Polska znalazł się też rodzynek z bliskiej nam branży gier wideo. Firm typowo komputerowych brak, ale prowadzący zbliżoną działalność CD Projekt zasilił w formie podatków budżet państwa kwotą przeszło 201 milionów złotych. To ogromny wzrost w ujęciu rocznym, bo aż o 137,8 proc. (116 milionów złotych). Mimo tego, Grupa CD Projekt jest dopiero na ostatnim miejscu w top 40.
Jak nietrudno zgadnąć, tak duże podatki za 2020 rok względem 2019 roku muszą wiązać się ze zwiększeniem dochodów po premierze Cyberpunka 2077 czy powiązanych z nim produktów, które można ogólnie nazwać gadżetami i rozszerzeniami uniwersum. Ciekawe, jak sytuacja będzie się kształtowała w 2021 roku. Niedługo po premierze popularność zakupu Cyberpunka 2077 mocno stopniała, gra wypadła nawet z cyfrowego sklepu Sony PlayStation. Z drugiej strony wpływy (i sama sprzedaż Cyberpunka 2077) mogą znów mieć się bardzo dobrze po licznych naprawach błędów gry, powrocie na PS Store, zbliżających się DLC czy specjalnej ulepszonej edycji dla konsol nowej generacji, a także niedawnej premierze mobilnego Wiedźmina: Pogromcy Potworów.
Zobacz również: Cyberpunk 2077 z DLC w ciągu kilku dni? Zakamuflowana sugestia pracownika CD Projektu
Źródło: businessinsider / własne