W tym miejscu należy wyraźnie zaznaczyć, że gracz nie modelował i „budował” całej planety samodzielnie. Internauta zrealizował swój pomysł za pomocą dwóch modów – Cubic Chunks i Terra 1-to-1. Pierwszy z nich pozwolił znieść limit budowania na wysokość do 256-ego bloku. Druga z modyfikacji pomogła z kolei wykorzystać powszechnie dostępne bazy map (jak choćby Mapy Google), aby na ich podstawie wygenerować teren w grze. Nasza planeta została więc utworzona na podstawie danych o wysokości terenu, klimacie, glebie, a nawet sieci dróg głównych. Wszystko to z zachowaniem specyfiki poszczególnych biomów, których kolory odzwierciedlają prawdziwe kolory Ziemi widoczne na mapach satelitarnych!
Mam dwie wiadomości: dobrą i dobrą
Pierwsza z dobrych wiadomości jest taka, że efekty pracy pomysłowego gracza możecie podziwiać na materiale wideo, wraz z komentarzem. Na nagraniu widać jak niesamowicie wygląda wirtualny świat, do złudzenia imitujący nasz glob. W grze zwiedzić można oczywiście Mount Everest, Wielki Kanion, a także wiele innych charakterystycznych miejsc – w zasadzie wszystkie wyglądają zdumiewająco. Zerknijcie:
Druga pozytywna wiadomość brzmi: każdy z Was może zainstalować u siebie wygenerowaną mapę i przekonać się, że dzieło faktycznie istnieje. Instrukcje związane z instalacją znajdziecie pod koniec powyższego nagrania.
Minecraftowa wersja Ziemi nie jest idealna, bowiem niektóre części planety nie są odtworzone w pełni tak, jak powinny. PippenFTS zapowiedział już wprowadzenie kilku poprawek w niedalekiej przyszłości oraz to, że wkrótce stworzy w wirtualnym świecie miasto z prawdziwego zdarzenia. Tak, miasta nie zostały wygenerowane, ale za sprawą gracza oraz ochotników na mapie powstanie kopia Seattle, rodzinnego miasta gracza. Internauta zachęca społeczność Minecrafta do tworzenia miast ze swojej okolicy, które mogłyby zostać wcielone do projektu.
Źródło: YouTube