Cristiano Ronaldo zostanie wojownikiem w popularnej bijatyce

Piotr MalinowskiSkomentuj
Cristiano Ronaldo zostanie wojownikiem w popularnej bijatyce

Cristiano Ronaldo planuje już wkrótce wystąpić w japońskiej bijatyce. Chodzi o nadchodzącą część popularnej serii Fatal Fury – piłkarz dał znać o nawiązaniu współpracy z deweloperami poprzez publikację krótkiego materiału wideo. Mężczyznę powinniśmy zobaczyć na ekranie w pierwszej połowie przyszłego roku, wtedy bowiem zadebiutuje długo wyczekiwana produkcja. Nie znamy jednak zbyt wielu szczegółów, pewny jest wyłącznie występ sportowej gwiazdy.

Cristiano Ronaldo bohaterem w kultowej bijatyce

Występ znanych ludzi w grach nie jest niczym przesadnie dziwnym. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat doszło do takiego obrotu spraw naprawdę wiele razy. Mimo wszystko podobne doniesienia zawsze spotykają się z mieszanymi reakcjami społeczności. Łączenie świata wirtualnego i rzeczywistego często kończy się żenująco, choć oczywiście twórcy zazwyczaj osiągają swój cel w postaci sprzedania jak największej liczby egzemplarzy swojego tytułu.

Nie od dziś wiadomo, że zbliża się wielki powrót kultowej serii japońskich bijatyk Fatal Fury. Premiera długo wyczekiwanej produkcji odbędzie się planowo pod koniec kwietnia przyszłego roku. Pozostało więc jeszcze trochę czasu, lecz wydawca zdążył już zrobić szum wokół nadchodzącej produkcji. Chodzi oczywiście o pozyskanie Cristiano Ronaldo, który prawdopodobnie zostanie grywalnym wojownikiem, choć dokładne wiem jak bardzo absurdalnie to brzmi.

Informację o nawiązaniu współpracy udostępnił sam zainteresowany. Opublikował krótki materiał wideo okraszony opisem wskazującym na to, że „coś ekscytującego znajduje się w produkcji”. Klip zawiera ujęcie stadionu, pompatyczną muzykę, fragment areny oraz datę premiery gry Fatal Fury: City of the Wolves. Nie zabrakło również wzmianki o legendarnym bohaterze dołączającym do legendarnej gry. Wstawiony wpis obejrzano już ponad 44 mln razy, co robi naprawdę ogromne wrażenie.

Niestety nie ujawniono w jakiej formie Cristiano Ronaldo dołączy do produkcji. Wszystkie znaki na niebie wskazują, iż piłkarz będzie grywalną postacią zawierającą własny unikalny zestaw ruchów. Nadal jednak istnieje szansa na debiut sportowca w nieco mniej okazałej formie. Jeśli jednak dojdzie do zrealizowania pierwszego scenariusza, to zapewne mężczyzna zostanie udostępniony w formie jednego z 5 zapowiedzianych płatnych dodatków. Wersja podstawowa produkcji zawierać będzie natomiast 17 wojowników.

Kultowa marka wraca po kilku dekadach

Deweloperzy ze studia SNK najwyraźniej za wszelką cenę chcą przywrócić zainteresowanie kultowym cyklem. Warto bowiem przypomnieć, iż ostatnia pełnoprawna część serii zadebiutowała w 1999 roku, więc około 25 lat temu. Studio zajęło się potem tworzeniem pomniejszych odsłon zapewne ze względu na rosnącą w siłę konkurencję.

Zapewne sporo osób skusi się na zakup gry ze względu na obecność Cristiano Ronaldo, ale czy faktycznie mówimy o podjęciu dobrej decyzji? Osobiście nie przepadam za takimi ruchami, ale być może właśnie tego oczekiwała społeczność.

Źródło: Twitter (X) (@Cristiano) / Zdjęcie otwierające: pixabay.com (@u_lz4ssdkkjl)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.