Crytek powraca z nową odsłoną Crysisa, ale nie zapomina o rozwoju Hunt: Showdown
Niemiecka firma Crytek odpowiedzialna za Crysisa i silnik CryEngine od lat milczała w temacie swojej głównej serii gier. Ostatnio otrzymaliśmy remastery, ale brak było zupełnie nowej części. Rozwijano oczywiście też silnik CryEngine. Teraz można powiedzieć, że reedycje Crysisa mogły być pewną próbą odczytywania nastrojów graczy i chęcią powrotu Crysisa do świadomości społeczności fanów elektronicznej rozrywki.
Wczoraj studio oficjalnie potwierdziło pracę nad Crysisem 4. Teoretycznie gra nawet nie musi się tak finalnie nazywać, to tylko roboczy tytuł. CEO Avni Yerli stwierdził też, że Crytek szuka pracowników z powodu rozpoczęcia procesu tworzenia nowego Crysisa. W firmie jest nieco wolnych stanowisk do obsadzenia, więc zachęca wszystkich zainteresowanych specjalistów, do możliwości współtworzenia Crysisa 4. Dodał również, że Crytek planuje wciąż rozwijać swoją sieciową strzelankę Hunt: Showdown. Można spodziewać się nowej zawartości w tym roku, a nawet w późniejszym czasie.
Premiera Crysisa 4 na pewno nie nastąpi szybko, projekt jest w bardzo wczesnej fazie rozwoju
Poza lakonicznym komunikatem i niepokazującym realnej grafiki z gry teaserem, nie dowiedzieliśmy się w zasadzie nic konkretnego. Na pewno projekt jest we wczesnej fazie i po prostu studio nie za bardzo ma czym się pochwalić, choć Avni Yerli zaznaczył, że wkrótce można liczyć na kolejne informacje czy wizualne materiały. Firma chce tworzyć trendy i wyznaczać standardy, więc najprawdopodobniej znów celuje w wyjątkowo zaawansowaną grafikę. Zapowiada się kolejna gra z serii, która zrobi wielkie wrażenie pod kątem jakości oprawy i technologii. Kiedy będzie miała swoją premierę? Tego jeszcze nie wiadomo.
Zobacz również: Genialny pokaz silnika Unity. Nie tylko CryEngine i Unreal mają wielkie możliwości
Źródło i foto: Crytek / własne