Cyberpunk 2077 spadł z rowerka. Black Myth: Wukong dominuje

Piotr MalinowskiSkomentuj
Cyberpunk 2077 spadł z rowerka. Black Myth: Wukong dominuje

Okazuje się, że Black Myth: Wukong zaczyna bić wszelkie rekordy. Produkcja przyciąga miliony graczy, którzy chętnie eksplorują świat inspirowany chińską mitologią. Zainteresowanie okazało się na tyle duże, by pokonać dotychczasowego lidera w kategorii płatnych gier jednoosobowych. Do tej pory pierwsze miejsce zajmował Cyberpunk 2077, lecz ta wysoko postawiona poprzeczka nie stanowiła żadnego problemu dla deweloperów stojących za najnowszym hitem. Nie mamy jednak do czynienia wyłącznie z pustymi słowami – gracze bardzo wysoko oceniają produkcję.

Cyberpunk 2077 zdetronizowany przez Black Myth: Wukong

Jesteśmy świadkami premiery długo wyczekiwanej pozycji, która bez wątpienia stanowi potrzebny powiew świeżości na gamingowym rynku. Black Myth: Wukong to nowe dzieło studia Game Science i już wcześniej wiele elementów zwiastowało, że doczekamy się prawdziwego hitu. Grę masowo dodawano do listy życzeń, natomiast wstępne pobieranie znacząco obciążyło serwery platformy Steam. Po debiucie zainteresowanie widać jeszcze klarowniej, wystarczy zerknąć na powszechnie dostępne statystyki.

Black Myth: Wukong jest niekwestionowaną perełką i raczej nikt nie ma ku temu jakichkolwiek wątpliwości. Debiut tytułu na platformie Steam to niepowtarzalny dowód. Jak bowiem wytłumaczyć, że w zaledwie kilka godzin udało się pobić rekord ustanowiony wcześniej przez grę Cyberpunk 2077? Produkcja deweloperów ze studia Game Science to najchętniej uruchamiana pozycja jednoosobowa i licznik jednocześnie zalogowanych osób nie przestaje rosnąć.

W momencie pisania tego artykułu w Black Myth: Wukong grają niemalże 2 miliony użytkowników, więc niezwykle prawdopodobne jest, że wkrótce gra wskoczy na drugie miejsce w rankingu. Teraz znajduje się na nim poprzedni hit w postaci Palworld. Trudno jednak spodziewać się, by doszło do detronizacji lidera, którym od lat jest PUBG: BATTLEGROUNDS – niegdyś aż 3,2 miliony osób znajdowało się na serwerach tego wieloosobowego hitu.

Nic jednak nie jest pewne, bowiem graczy do eksplorowania mrocznych terenów wciąż przybywa i nie wiadomo, kiedy dojdzie do odwrócenia trendu. Na szczęście nie ma mowy o wyniku nabijanym przez ludzi skuszonych samym medialnym rozgłosem. Black Myth: Wukong to naprawdę świetna gra, co zresztą potwierdza ponad 96% pozytywnych opinii. Teraz pozostaje tylko czekać aż produkcja zagości na innych platformach. Już teraz wiadomo, iż wersja na konsole Xbox została nieco opóźniona.

Czy wzrostowy trend utrzyma się na dłużej?

Jedno wiemy na pewno – chińscy producenci odwalili kawał dobrej roboty i nawet kultowy Cyberpunk 2077 nie dał rady. Teraz należy obserwować dalsze zainteresowanie grą oraz zawartość wprowadzaną przez deweloperów. Muszą bowiem oni jakoś zawalczyć o uwagę kolejnych użytkowników – nieco trudno zrobić to w przypadku gier jednoosobowych, gdzie większość osób odchodzi po kilkudziesięciu godzinach zabawy.

Za pośrednictwem sekcji komentarzy koniecznie dajcie znać czy mieliście już okazję zagrać w Black Myth: Wukong. Co sądzicie o tym najnowszym hicie?

Źródło: Steam Charts / Zdjęcie otwierające: Game Science, CD PROJEKT

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.