Jakość grafiki w Cyberpunk 2077 jest wysoka
O ile grasz na wydajnym komputerze. Internauta dysponujący układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3080, procesorem AMD Ryzen 9 3900X i 16 GB RAM-u, pokusił się o porównanie w rozdzielczości 4K materiału promocyjnego Cyberpunk 2077 z targów E3 2018 z zarejestrowanym przez siebie gameplayem. Efekt może wielu zaskoczyć. Najnowsza produkcja CD Projekt RED wygląda obecnie fenomenalnie i znacznie lepiej od tego, co prezentowano widzom na imprezach gamingowych. Nie wierzycie? Zerknijcie.
Nie zdziwię się, jeśli osoby grające w niniejszy tytuł na PS4 i XONE w odpowiedzi na mój zachwyt i powyższy film rzucą pod nosem przekleństwem.
Największy problem Cyberpunk 2077 to podejście CD Projekt RED do tematu
Ogrywam Cyberpunk 2077 na PC z kartą graficzną Palit GeForce RTX 2080 Ti i mogę Wam powiedzieć jedno: gra wygląda obłędnie nawet w rozdzielczości 2560×1440 pikseli. Jak działa? Na ultra detalach, z „wymaksowanym” ray tracingiem i DLSS ustawionym na auto płynność animacji wynosi 70 klatek na sekundę. Produkcją jestem zachwycony, choć natrafiam sporadycznie na dziwne glicze. Raczej w pozytywnych słowach na temat oprawy graficznej gry wypowiadają się także użytkownicy konsol PlayStation 5 i XBox One. Niestety, CD Projekt RED zgotował piekiełko użytkownikom PlayStation 4 i Xbox One, co fatalnie rzutuje na całościowe postrzeganie ich dzieła.
O ile można zachwycać się grafiką w Cyberpunk 2077 na PC, to trzeba uczciwie powiedzieć, że w pogoni za pieniądzem CD Projekt RED bardzo źle potraktował osoby korzystające z konsol poprzedniej już generacji. Nikt nie spodziewał się zapewne, że na sprzęcie z 2013 roku gra wyglądała będzie tak dobrze, jak na najwydajniejszych komputerach, ale… Cóż, grafika na starszych platformach prezentuje się po prostu źle, co w połączeniu z liczbą bugów i gliczy wywołuje u graczy niemałą frustrację. I nic dziwnego.
Gdyby Cyberpunk 2077 nie został wydany na PS4 i Xbox One, odbiór gry na całym świecie byłby znacznie lepszy. Wtedy jednak CD Projekt nie mógłby pochwalić się 8 milionami kopii zamówionymi w przedsprzedaży, a produkcja na pewno nie zarobiłaby na siebie tak szybko…
Źródło: YouTube