Cyberpunk 2077 trafił do amerykańskiego Museum of Failure (Muzeum Porażki). Tamtejszą obecność produkcji od polskiego satudia CD Projekt RED zauważył jeden z użytkowników portalu Reddit. Powodem pojawienia się gry w tymże niecodziennym miejscy jest oczywiście kłopotliwa premiera, która zawiodła miliony osób na całym świecie.
Muzeum Porażki z nowym nabytkiem – to Cyberpunk 2077
W przyszłym miesiącu będziemy świadkami pierwszej rocznicy ukazania się na rynku tytułu Cyberpunk 2077. Trudno jednak nazwać te obchody wesołymi – deweloperzy z CD Projekt RED potwierdzili już bowiem, że gracze nie otrzymają już w tym roku jakiejkolwiek aktualizacji czy darmowego DLC. Nie wiadomo więc czy możemy spodziewać się interesujących atrakcji.
Przepraszam z góry za ten kąśliwy komentarz, ale za jubileuszową niespodziankę można uznać pojawienie się gry Cyberpunk 2077 w Museum of Failure, które znajduje się w amerykańskiej miejscowości Bloominghton. Można tam znaleźć przedmioty oraz usługi uznane za niewypał z różnych powodów. Mowa o m.in. nieudanych konsolach, napojach czy gadżetach.
Od niedawna oglądać tam można także pozycję od CD Projekt RED. Wersja gry na Xbox One „zamieszkuje” półkę wraz z No Man’s Sky na PlayStation 4. Tytuły mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego – ich premiera była jedną wielką katastrofą. Teraz mają się nieco lepiej, ale zdaniem właścicieli muzeum i tak zasłużyły na specjalne traktowanie.
Oczywiście należy podchodzić do tej sytuacji z przymrużeniem oka. Cyberpunk 2077 sam w sobie nie jest złą produkcją. Deweloperzy obiecywali po prostu zbyt wiele i wydali produkt nie do końca gotowy. Fani poczuli się oszukani, a proces naprawy gry wciąż trwa i raczej zbyt prędko się nie zakończy.
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.
