Valve oficjalnie potwierdziło swój nowy gamingowy projekt. Deadlock otrzymał własną stronę na platformie Steam, więc każda chętna osoba może dodawać tytuł do listy życzeń. Nie zdradzono jednak zbyt wielu szczegółów, podzielono się wyłącznie krótkim materiałem wideo i dano znać, iż produkcja nadal jest na wczesnym etapie rozwoju. Konsumenci będą musieli więc zapewne jeszcze trochę poczekać na ujawnienie kolejnych intrygujących detali.
Deadlock to zupełnie nowa gra wieloosobowa od Valve
Valve rozwija nie tylko kultową platformę Steam, ale też konsolę Steam Deck oraz kilka gier wideo. Sama firma nie należy do zbyt licznych, więc rozwój poszczególnych projektów zajmuje stosunkowo dużo czasu. Mimo wszystko regularnie jesteśmy zasypywani ciekawymi przedsięwzięciami, choć najczęściej dochodzi po prostu do niekontrolowanych wycieków. Wtedy koncern nie ma wyjścia i po prostu ogłasza konsumentom to, co już doskonale wiedzą.
- Sprawdź także: Nie będzie konkurencji dla Vision Pro od twórców Facebooka
Deadlock nie stanowi tajemnicy już od pewnego czasu. Wszystko stało się jednak jasne kilka tygodni temu, gdy na serwerach produkcji dostrzeżono nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Gracze oraz media nie przeszli obok tego obojętnie i odpowiednio nagłaśniali temat. Redakcja portalu The Verge przygotowała nawet specjalny materiał przedstawiający wrażenia z rozgrywki, choć producenci sugerowali, by lepiej tego nie robić. Podobną decyzję podjęło przynajmniej kilka twórców internetowych.
Tym samym o grze mówili wszyscy oprócz samych twórców. Stało się to za sprawą formy wczesnych testów – zaproszone osoby mogły udostępnić opcję zabawy dowolnemu znajomemu czy członkowi rodziny. Stąd właśnie tłumy na serwerach oraz powszechność interesujących materiałów. Valve nareszcie zrozumiał, iż trzymanie projektu w tajemnicy nie ma już najmniejszego sensu – Steam wzbogacił się więc o stosowną kartę produktu.
Deadlock będzie trzecioosobową strzelanką z elementami MOBA 6 na 6, gdzie wcielimy się w stworzonych przez deweloperów bohaterów. Rozgrywka będzie toczyć się na czterech głównych liniach, na których odradzać się będą agresywni żołnierze. Valve niestety nie udostępniło szczegółów – wspomniano wyłączenie, że produkcja wciąż znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, a prezentowane materiały zawierają mnóstwo tymczasowej grafiki oraz eksperymentów.
- Przeczytaj również: Entuzjaści zbudowali niezwykły symulator czołgu do World of Tanks
Finalny produkt może więc wyglądać zupełnie inaczej, należy mieć tego świadomość. Mimo wszystko już wkrótce powinniśmy być świadkami kolejnej interesującej produkcji – czy Valve spełni oczekiwania konsumentów?
Źródło: Steam / Zdjęcie otwierające: Valve