Na przestrzeni ostatnich lat oprogramowanie Denuvo uchodziło za jedno z najbardziej skutecznych antypirackich rozwiązań, w jakie wyposażone były gry komputerowe. Z czasem jednak skuteczność tego działania systematycznie spada, czego potwierdzenie znaleźliśmy właśnie przy okazji premiery jednego z najgłośniejszych tytułów ostatnich miesięcy, czyli remake’u Resident Evil 2.
Po siedmiu dniach od premiery tego tytułu, która odbyła się 25 stycznia, nowy hit Capcomu zostal złamany, a kod gry pozwalający na rozgrywkę z odpowiednim crackiem trafił do sieci. Denuvo w wersji 5.5 zostało rozpracowane przez grupę hakerską Codex, co oznacza, że spore kłopoty mają także inne produkcje, które skorzystają z tego systemu.
Wśród nich jest inna, głośna produkcja Capcomu, czyli udane Ace Combat 7: Skies Unknown, ale bez wątpienia największe kłopoty może mieć Metro Exodus, czyli kontynuacja bestsellerowej serii strzelanin bazujących na twórczości Dmitrija Głuchowskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że obydwa te tytuły także korzystają z Denuvo 5.5, ich złamanie to też zapewne kwestia czasu.
źródło: DSOGaming