Nintendo zdecydowało się w zeszłym tygodniu wypuścić na rynek konsolę Game & Watch: Super Mario Bros. Mówimy tu o kolekcjonerskim wydaniu systemu wydanego oryginalnie w 1980 roku. Wszystko to z okazji 35-lecia powstania marki Mario. Niektórzy jednak postanowili wykorzystać produkt do nieco innych celów niż ratowanie księżniczki przez hydraulika.
DOOM na… Game & Watch: Super Mario Bros.
Jeden z twórców internetowych – publikujący treści pod pseudonimem stackmashing – podjął próbę… uruchomienia gry DOOM na właśnie Game & Watch. Nie będziemy Was dłużej trzymać w niepewności. Udało mu się to. Musiał jedynie wprowadzić kilka ograniczeń w postaci usunięcia wielu tekstur, plików dźwiękowych oraz zmienienia rozdzielczości.
Oczywiście pomijamy tutaj samo zhackowanie konsoli – ten proces zresztą także ukazany na specjalnym materiale. Niedługo ukazać ma się także dedykowany poradnik. Skorzystają z niego zapewne osoby chcące uruchomić na sprzęcie Nintendo inne klasyczne gry. Game & Watch być może nie ma zbyt dużego potencjału, ale z pewnością stanowi swego rodzaju ciekawostkę i nowe pole manewru.
Samo uruchomienie DOOM-a nie robi jednak wielkiego wrażenia. Ta kultowa produkcja została ograna tak naprawdę… na wszystkim. Nie wierzycie? To co powiecie na zabijanie nazistów za pomocą kalkulatora podłączonego do ziemniaków? Tak – kreatywność społeczności graczy jest aż tak duża.
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.