Notatnik kolejną „platformą”, na której uruchomiono DOOM-a
DOOM od pewnego czasu nie kojarzy się już wyłącznie z legendarną grą wideo. Ludzie zaczęli bowiem traktować ją jako istny obiekt badawczy i próbują uruchomić klasyka na najdziwniejszych urządzeniach. Test ciążowy? Proszę bardzo. Twitter? Jak najbardziej. Klocek LEGO? Jeszcze jak. Przewinął się także BIOS, kiosk w restauracji McDonald’s i wiele innych pomysłów internautów.
Nie oznacza to jednak, że skończyły się im już pomysły. Oj nie, nic bardziej mylnego. Udowodnił to deweloper Sam Chiet (znany szerzej jako Samperson), który postanowił uruchomić DOOM-a za pomocą Notatnika, podstawowego edytora tekstu dostępnego m.in. z poziomu Windowsa 10. Mężczyzna zamieścił nagranie z działającej gry na swoim Twitterze. Co najciekawsze, udało mu się włączyć produkcję w 60 FPS-ach. Cóż, dla chcącego nic trudnego. Warto zaznaczyć, iż poniższy materiał nie jest w żaden sposób przyspieszony.
i got DOOM running inside Notepad at 60fps pic.twitter.com/EQFuRu4N0r
— Samperson (Crime Arc) (@SamNChiet) October 9, 2022
Narzekanie jednak raczej nie ma w tym przypadku jakiegokolwiek sensu. Mówimy bowiem o ciekawostce i abstrakcyjnym dziele jednego z użytkowników. Sporo osób domagało się podjęcia próby włączenia DOOM-a w edytorze tekstu i w końcu się to udało – za kilka dni wszyscy powinni otrzymać opcję spróbowania tej odsłony na własną rękę.
Teraz pozostaje czekać na kolejną próbę zagrania w DOOM-a w nietypowym miejscu lub sprzęcie. Myślę, że to tylko kwestia czasu…
Źródło: Twitter