Kultowość produkcji podkreślają najnowsze dane przekazane na łamach portalu Business Insider. Okazuje się, że w sierpniu sześcienny świat odwiedziło 112 milionów graczy. Raczymy przypomnieć, że w październiku 2018 roku rezultat ten był o 21 milionów niższy.
Dla porównania – w Fortnite bawi się każdego miesiąca „jedynie” 78 mln osób, a Roblox przyciąga „zaledwie” 100 milionów użytkowników. Te liczby także robią wrażenie, ale dotyczą one gier, które znaczny wzrost popularności przeżyły stosunkowo niedawno.
Minecraft z kolei na rynku jest już ponad 10 lat, a zainteresowanie nim generalnie nie słabnie. Powodów takiego stanu rzeczy jest mnóstwo – wszystkie przyczyny podsumowała świetnie Helen Chiang, osoba odpowiedzialna za rozwój gry:
„Minecraft być może nie jest pierwszoplanową grą i nie zawsze jest o niej głośno. Istnieje wiele świetnych gier, które są bardziej medialne od Minecrafta, ale to właśnie nasza produkcja jest tą, do której się wraca.”
Warto też wspomnieć, że gra studia Mojang dostępna jest praktycznie na każdej platformie, co także wpływa na rozpoznawalność i popularność produkcji. Niedługo premierę ma ponadto Minecraft Earth – tytuł na smartfony wykorzystujący system rozszerzonej rzeczywistości. Ten debiut także może pozytywnie odbić się na wynikach uzyskiwanych przez markę.
Źródło: Business Insider