Game Pass drożeje. Microsoft komplikuje popularny abonament

Piotr MalinowskiSkomentuj
Game Pass drożeje. Microsoft komplikuje popularny abonament

Okazuje się, że Microsoft postanowił wprowadzić kontrowersyjne zmiany do swojego abonamentu Game Pass. Doczeka się on nie tylko podwyżek, ale także zmian w samej strukturze. Zadebiutuje kilka nowych planów, niektóre dotychczas istniejące z kolei przestaną istnieć. Użytkownicy są tym faktem zdziwieni i oczywiście nieco rozgoryczeni – zwłaszcza że do zwiększenia opłat już doszło stosunkowo niedawno. Kto wie, może technologiczny gigant ma swoje powody?

Game Pass raz jeszcze staje się droższą subskrypcją

Nie da się ukryć, iż Game Pass to najpopularniejsza gamingowa subskrypcja. Użytkownicy za kilkadziesiąt złotych miesięcznie mogą uzyskać dostęp do grubo ponad setki gier. Biblioteka oferuje mnóstwo cenionych i wysokobudżetowych produkcji. Microsoft ma ponadto pod sobą ogromne studia, co także jest dodatkowym atutem. Dzięki temu szereg wyczekiwanych tytułów trafia do usługi w dzień swojej światowej premiery. Można więc domyślać się, że utrzymanie takiego projektu nie należy do najtańszych.

Koncern ogłosił właśnie aktualizacje subskrypcji Game Pass, które zaczną obowiązywać już od dzisiaj. Zmian jest naprawdę sporo i niektóre z nich mogą szokować. Chodzi przede wszystkim o podwyżkę cen dla nowych członków wariantów Xbox Game Pass Ultimate, Xbox Game Pass Core oraz PC Game Pass. Dodatkowo podjęto decyzję o likwidacji pakietu Game Pass na konsolę, lecz aktywni abonenci na szczęście nie utracą do niego dostępu. Zerknijmy na szczegóły tych wszystkich nowości.

Należy zacząć od poprawek dotychczasowego cennika. Na razie będzie on obowiązywać wyłącznie nowych członków, lecz eldorado nie potrwa zbyt długo. Obecni subskrybenci także zapłacą więcej, ale dopiero od 12 września. Poniżej możecie zobaczyć zmiany dotyczące polskiego rynku:

  • Game Pass Ultimate: aktualna cena to 62,99 zł, nowa cena to 73,99 zł,
  • PC Game Pass: aktualna cena to 39,99 zł, nowa cena to 47,99 zł.

Jedynym plusem jest brak zmian dla 12-miesięcznej subskrypcji Game Pass Core. Tutaj nadal wybór wiąże się z wydatkiem na poziomie 249 zł. Na oficjalnej stronie nadal widnieje stary cennik, więc to ostatnia szansa na dokonanie zakupów. Zdecydujecie się?

Nie tylko podwyżki czekają konsumentów

Kolejna kontrowersyjna decyzja to usunięcie subskrypcji Xbox Game Pass na konsolę – skorzystają z niej wyłącznie osoby posiadające już wcześniej wykupiony abonament. Nie można jednak przerwać członkostwa. Poza tym od 18 września nałożony zostanie 13-miesięczny limit jeśli chodzi o przedłużanie abonamentu Game Pass na konsolę. Zgromadzony wcześniej czas na szczęście nie przepadnie.

Ostatnią nowością jest natomiast zupełnie nowy pakiet w postaci Xbox Game Pass Standard, który powinien zadebiutować w przeciągu kilku najbliższych miesięcy. Subskrypcję wyceniono na 14,99 dolarów – polska cena niestety nie została jeszcze podana, więc należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Co jednak wchodzi w skład takiej usługi?

Microsoft opisuje ją jako opcję uzyskania dostępu do setki wysokiej jakości konsolowych gier. Oprócz tego użytkownicy zyskają opcję gry online oraz wybrane oferty czy rabaty dla członków sięgające nawet 50 procent. Jeśli zaś chodzi o największy minus nowości, to niestety zabraknie produkcji wydanych w dniu premiery. Nie oznacza jednak, że nie pojawią się nigdy na łamach abonamentu – istnieje szansa na ich wdrożenie w przyszłości. Ponadto próżno szukać produkcji z EA Play czy możliwości zabawy w chmurze.

Trzeba więc przyznać, że mamy do czynienia z dosyć kontrowersyjnymi zmianami, które według wielu ekspertów są potwierdzeniem przeliczeniem się marki Xbox jeśli chodzi o subskrypcję mającą odmienić gamingową branżę. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.

Za pośrednictwem sekcji komentarzy koniecznie dajcie znać czy planujecie nadal korzystać z droższej oferty Microsoftu.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.