Tym razem rodzimy deweloper nawiązał współpracę z jednym z najbardziej znanych producentów i wydawców gier prosto z Japonii, czyli Capcomem. Efektem tych działań będzie pojawienie się postaci wykreowanej przez Andrzeja Sapkowskiego w bardzo popularnej nie tylko w Azji grze Monster Hunter: World. Jeśli nie kojarzycie tego tytułu, to wiedzcie, że każda kolejna odsłona tej serii sprzedaje się na japońskim rynku w ilościach oscylujących wokół kilkunastu milionów egzemplarzy, więc jest to prawdziwy fenomen.
Sama gra to zaś RPG z otwartym światem, w którym naszym głównym zadaniem staje się zabijanie potężnych potworów i oczyszczanie kontynentu o nazwie „Nowy Świat” z różnorodnych odrażających kreatur. Czytając ten opis wydaje się, że postać Geralta idealnie pasuje do tego typu zabawy. Z tego też powodu twórcy przygotują zestaw różnorodnych dodatkowych misji, w których bohater serii „Wiedźmin” będzie mógł wykazać się w starciu z wymagającymi przeciwnikami.
To, co ważne, to fakt, że Capcom zdecydowanie nie poszedł na łatwiznę – w pierwszym, premierowym zwiastunie przedstawiającym gościnny występ tej postaci uwagę zwraca spora dbałość, jaką otoczono mimikę oraz animację Geralta z Rivii, a do prac nad dodatkiem zaproszono Douga Cockle, czyli aktora, który podkładał głos w angielskiej wersji kolejnych gier z serii „Wiedźmin” od CD Projekt RED. Nie wiadomo jeszcze, na jak długo wystarczy nam dodatkowa zawartość do Monster Hunter: World stworzona przez deweloperów, ale można śmiało zakładać, że z pewnością będzie to kilka godzin bardzo intensywnej zabawy.
Dodatek trafi do naszych rąk już niebawem – debiut epizodu z Geraltem w roli głównej został zapowiedziany na początek przyszłego roku w wersji na konsole Xbox One i PlayStation 4. Posiadacze pecetowej kopii gry będą musieli uzbroić się w cierpliwość i poczekać kilka dodatkowych tygodni.
źródło: Polygon