Naukowcy potwierdzają: gry to świetny sposób na ukojenie nerwów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Naukowcy potwierdzają: gry to świetny sposób na ukojenie nerwów

Patrzenie na gry w sposób naukowy to wciąż świeży temat. Dlatego też znacznie bardziej cieszy obecność badań sugerujących pozytywny wpływ tego segmentu cyfrowej rozrywki na zdrowie konsumentów. Mowa przede wszystkim o znaczącej poprawie samopoczucia czy obniżeniu poziomu stresu. Tym samym coraz mniej aktualne staje się stwierdzenie obwiniające gaming za chociażby strzelaniny w amerykańskich szkołach.

Gry to dobry sposób, by obniżyć swój poziom stresu

Gry wideo nadal są dosyć nowym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Dlatego też nie dziwi fakt, że część starszych osób podchodzi do tej rozrywki z odpowiednią rezerwą. Nadal niektórzy wpływowi ludzie obwiniają gaming za masowe zamieszki czy inne problemy. Istnieje jednak druga strona medalu – rynek wręcz obfituje w kultowe produkcje zwiększające kreatywność konsumentów oraz sprzęty przyciągające uwagę internautów na długi czas.

Naukowcy z Oxford Internet Institute postanowili nawiązać współpracę z twórcami popularnej gry PowerWash Simulator. Wspólny projekt polegał na przeprowadzeniu eksperymentu mającego zbadać wpływ tej formy rozrywki na zachowanie oraz samopoczucie konsumentów. Podjęto decyzję o stworzeniu specjalnego klienta, który zbierał informacje o rozgrywce konkretnych graczy. Badane osoby przy okazji wypełniali stosowne ankiety przed i po każdej sesji.

Mówimy o naprawdę kompleksowej akcji, wzięło w niej udział 8695 osób z 39 krajów. Pozyskane dane odpowiednio przeanalizowano, a teraz jesteśmy świadkami publikacji wyników. Te mogą być dla niektórych wręcz szokujące, ponieważ dosyć jednoznacznie sugerują znacząco skok pozytywnego nastroju po około 15 minutach od rozpoczęcia zabawy u około 72% graczy. Poziom zmiany samopoczucia porównano do słuchania muzyki czy przeprowadzenia udanych zakupów.

Niezwykle ważnym elementem było przeprowadzanie eksperymentu w naturalnych warunkach. Dlatego też badani uruchamiali praktycznie oryginalną wersję wspomnianego PowerWash Simulator – jedyną zauważalną różnicą była obecność wyskakujących okienek. Tam też użytkownicy wypełniali ankietę dotyczącą zmiany ich nastroju. Co ciekawe, naukowcy zdawali sobie sprawę, że zwykłe pop-upy mogłyby zaburzyć całe doświadczenie. Dlatego też ankiety rozdawali specjalni bohaterowi zaimplementowani do gry.

Możemy spodziewać się kolejnych podobnych badań

Mimo wszystko badacze nalegają, by nie uogólniać całego eksperymentu. Pod uwagę wzięto bowiem wyłącznie jedną grę należącą do specyficznego gatunku. Zbadanie przedstawicieli strzelanek, platformówek czy horrorów mogłoby rzecz jasna przynieść inne skutki. Dlatego też pracownicy Oxford Internet Institute zachęcił do tworzenia prac wykorzystujących losowe produkcje oraz realizowania badań w bardziej kontrolowanym środowisku.

Trzeba jednak przyznać, że wyniki badań zapewne pokrywają się z doświadczeniami wielu graczy. Osobiście uruchomienie ulubionej gry bardzo poprawia mi humor oraz samopoczucie – zapewne sporo czytelników ma podobnie.

Źródło: ACM Digital Library / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@alexhaney)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.