Ingress Prime – powrót króla po słabnącym zainteresowaniu Pokemon Go?

Wojtek BłachnoSkomentuj
Ingress Prime – powrót króla po słabnącym zainteresowaniu Pokemon Go?
Pamiętacie grę Ingress? Jeśli nie to na pewno pamiętacie Pokemon Go, bo przecież trudno nie znać czegość, co stało się istnym fenomenem popkulturowym. Jednak Pokemon GO okazało się jedynie bardzo jasnym, ale krótkim rozbłyskiem i teraz jedynie lekko się żarzy. Obleżone przez graczy Pokestopy na całym świecie, teraz świecą pustkami. Co najciekawsze, może się wydawać, że gwałtowny spadek zainteresowania pojawił się w ułamku sekundy. A co ze wspomnianym Ingress? Jest to protoplasta Pokemon Go – gra o której mechanizm zostały oparte wszystkie inne gry tego typu.

Niantic postanowiło zaradzić czymś na spadek zainteresowania marką Pokemon GO i podjęło decyzję o wskrzeszeniu trupa. Igress Prime to druga część gry, która wprowdza zupełnie nową historię, zachowując jednocześnie znane wszystkim mechanizmy.

Mamy tu więc dwie drużyny – Oświeconych i Ruch oporu, które walczą o pojawiające się na całej kuli ziemskiej portale. Twórcy zachęcają starych graczy do zagrania od początku, by zachować balans rozgrywki i nie zniechęcić nowych graczy. Weterani oryginału otrzmają specjalny tytuł oraz zachowają wszelkie przedmioty w ekwipunku. Jednocześnie ich poziom postaci zostanie zmniejszony do poziomu 1.

Co więcej, Niantic postanowiło stworzyć większe uniwersum wokół gry i między innymi dlatego na Netflixie już wkróce pojawi się calkiem nowe anime, którego akcja dzieje się w jej świecie. Seria zadebiutowała już w Japonii. Ma to dać graczom poczucie większego sensu z gry i ułatwić wybór odpowiedniej dla siebie strony.

Samo wprowadzenie do gry zostało również rozbudowane i nie ogranicza się jedynie do suchych instrukcji. Powodem powstania Ingress Prime są również kwestie finansowe. Wszelkie profity z Pokemon Go muszą zostać podzielone z twórcami marki. To samo tyczy się gry z uniwersum Harrego Pottera, gdzie część zysków trafia do autorki książki J.K Rowling. Grę można już teraz pobrać z Google Play Store i App Store.

Źrodło: Engadget

Udostępnij

Wojtek BłachnoO technologii i popkulturze może pisać bez ograniczeń. Wśród rodziny i znajomych ma opinię "tego Wojtka co się zna na komputerach". Z wykształcenia bibliotekarz, choć jego zawodowe ścieżki do biblioteki jakoś nie zaprowadziły. Lubi dobre kino, wino, podróże i muzykę filmową. Niepoprawny gadżeciarz. Twierdzi, że urodził się za późno, żeby odkrywać Świat, za wcześnie, żeby odkrywać Wszechświat, ale idealnym momencie, żeby odkrywać Internet. Jest zdania, że memy to poezja XXI wieku.