Początki szerokiej działalności cloud gamingowej usługi GeForce Now sięgają 2020 roku
Co prawda historia GeForce Now sięga jeszcze dalej, ale na początku 2020 roku usługa wyszła z zamkniętych testów i stała się szeroko dostępna dla wszystkich chcących ją wypróbować użytkowników. Wtedy stała się czymś więcej, niż opcją tylko dla dość ograniczonego grona internautów. Można było skorzystać z darmowego planu z krótkimi sesjami i koniecznością czekania w kolejce na wolne zasoby serwera, albo płatnego Founders w cenie 25 złotych za miesiąc, który zapewniał również jak darmowy 1080p, ale z efektami RTX (śledzenie promieni w ray tracingu oraz poprawa wydajności dzięki DLSS) i w zasadzie brakiem kolejek.
Wtedy z GeForce Now można było korzystać dzięki aplikacji na Windowsie, macOS i Androidzie oraz wyjątkowo Android TV wyłącznie na przystawkach smart TV z rodziny Nvidia Shield TV. Gracze mogli cieszyć się setkami tytułów, chociaż wyjście z zamkniętych testów niestety zaowocowało wycofywaniem się kilku większych wydawców w kolejnych miesiącach. Oczywiście stopniowo doskonalono też bazę serwerową i ogólną jakość działania usługi.
Obecnie w GeForce Now zagramy w ponad 1300 gier na ogromie najróżniejszych urządzeń
Przez kolejne lata doczekaliśmy się stabilizacji w temacie biblioteki gier. Później produkcje w zasadzie tylko przychodziły do bazy zgodności GeForce Now, a odłączanie różnych tytułów stało się naprawdę sporadyczne i to pojedyncze przypadki, a nie zbiorcze kasowanie większych katalogów danych firm. Obecnie zgodnych jest ponad 1300 gier (nowe ogłaszane są co czwartek), w tym ponad 100 darmowych free-to-play. Wiele z płatnych pozycji z biblioteki GeForce Now mogliście też zdobyć bez wydawania jakichkolwiek pieniędzy z racji rozdawnictwa na Epic Games Store, Steam czy Ubisoft Connect. Są też bezpłatne dema gier, a GeForce Now jest również zgodny z akcjami darmowych weekendów czy tygodni rozgrywki na Steam, Epicu lub Ubisoft Connect dla danych tytułów.
Sama usługa jest też gotowa do użytkowania na znacznie szerszej gamie sprzętów. Aplikacje dostępne są na komputerach (Windows i macOS w tym z układami Apple M1), smartfonach i tabletach (Android) oraz smart TV (Android TV/Google TV, LG webOS, Samsung Tizen). Poza tym iPhony i iPady mają dostęp przez przeglądarkę Safari, a na komputerach z Windowsem, Linuxem i macOS da się włączyć GeForce Now na Google Chrome, Microsoft Edge i wielu innych przeglądarkach zgodnych z Chromium (np. Opera). Nawet nowsze konsole z rodziny Microsoft Xbox pozwalają na zabawę w GeForce Now, jeśli uruchomimy na nich chmurową rozgrywkę poprzez Microsoft Edge. Jednak najlepsze wrażenia niż przeglądarki zapewniają dedykowane aplikacje.
Od bezpłatnej wersji GeForce Now po zaawansowaną rozgrywkę 4K z RTX
Rozszerzono też pakiety i możliwości jakości strumieniowania. Bezpłatny z podstawową wydajnością serwera, godzinnymi sesjami i oczekiwaniem w kolejce pozostał bez zmian. Pakiet Founders nie jest już dostępny (no chyba, że ktoś ma go od początku, dla tej grupy subskrybentów pozostawiono starą cenę), a w jego miejsce wszedł mniej więcej dwukrotnie droższy Priority za 49 złotych na miesiąc (lub 249 złotych za 6 miesięcy, co daje średnio 40,83 złotych na miesiąc), ale ma takie same możliwości jak Founders. Mamy w nim wydajniejszą maszynę z RTX (ray tracing, DLSS), sesje o długości do 6 godzin, brak kolejek (najwyżej kilkanaście sekund odczekiwania lub wręcz natychmiastowe sesje) i rozdzielczość do 1080p przy 60 FPS.
Za to absolutną nowością jest plan GeForce Now RTX 3080 (przeczytaj naszą recenzję) za 99 złotych na miesiąc lub 490 złotych co pół roku (średnio wychodzi 81,67 złotych za miesiąc) mamy zdalną maszynę o wydajności komputera z kartą graficzną klasy Nvidia GeForce RTX 3080. Oczywiście jest możliwość włączenia efektów RTX (śledzenie promieni i DLSS), ale też specjalne serwery RTX 3080, sesje o długości do 8 godzin i rozdzielczość nawet do 4K przy 60 FPS lub do 2K przy 120 FPS. Warto zaznaczyć, że 4K z 60 FPS lub 2K z 120 FPS można uruchomić wyłącznie poprzez aplikację na Windowsa, macOS i w przystawkach Nvidia Shield TV. Dodatkowo 120 FPS przy 1080p na smartfonach z Androidem (na razie tylko na wybranych, ale już niedługo wszystkich z ekranami 120 Hz lub szybszymi).
Boisz się, że masz za wolny Internet? Do GeForce Now nie potrzeba ogromnych transferów
Obecnie wystarczy nam tylko stabilne łącze internetowe i niemalże jakikolwiek sprzęt komputerowy, mobilny lub smart TV. Nasz domowy Internet nie musi mieć nawet przesadnie dużej przepustowośći. Do 720p przy 60 FPS Nvidia zaleca łącze 15 Mb/s, a dla 1080p przy 60 FPS niewiele więcej – 25 Mb/s. Jeśli celujemy w 4K przy 60 FPS lub 2K przy 120 FPS, to będzie trzeba mieć około 40 Mb/s. Dodatkowo mierzone z naszego urządzenia opóźnienia do serwera Nvidii powinny być mniejsze niż 80 ms, a najlepiej poniżej 40 ms. Zalecane jest też przewodowe wpięcie do sieci lub bezprzewodowo routerem działającym w paśmie 5 GHz. Oczywiście czysta przepustowość to nie wszystko, więc realne wrażenia będą zależały od ogólnej jakości naszej sieci i łącza oraz ustalonej jakości strumieniowania (w tym aktualnego stopnia kompresji). Jeśli warunki nie będą złe, to nie odczujemy opóźnienia w stosunku do natywnego odpalenia gry na domowym PC.
Mamy dowolność przy wyborze kontrolerów. Zarówno na komputerach jak i smart TV czy smartfonach oraz tabletach działają gamepady oraz klawiatury i myszki. Oczywiście w przypadku urządzeń mobilnych i TV nie zawsze tak prosto podepniemy klawiaturę i myszkę, ale sam GeForce Now rozpozna na tym sprzętach nawet te urządzenia wskazujące. Dodatkowym ułatwieniem jest opcja włączenia ekranowego wirtualnego gamepada na smartfonach i tabletach oraz specjalnie dotykowe sterowanie dostosowane pod konkretne gry (na razie tylko dla Fortnite). Pewnym minusem jest co najwyżej brak działania specyficznych kontrolerów np. do symulatorów lotniczych czy kierownic oraz brak rozdzielczości ultrapanoramicznych (druga kwestia ma być dodana w jeszcze bliżej nieokreślonym terminie).
Nie masz mocnego PC? Nie szkodzi, z GeForce Now wystarczy stary laptop, smartfon czy smart TV
Usługa GeForce Now jak i konkurencyjne firmy oferujące granie w chmurze (Google Stadia i Microsoft Xbox Cloud Gaming) daje nam unikalną możliwość bawienia się nawet w zaawansowanych produkcjach bez konieczności posiadania wydajnego PC czy konsoli. Wystarczy niemalże dowolny sprzęt i w miarę stabilne, a nawet niekoniecznie tak szybkie łącze internetowe. Jeśli chcemy tylko wypróbować GeForce Now lub nie przeszkadzają nam pewne ograniczenia podstawowego pakietu, to nie musimy wydawać nawet złotówki. W końcu mamy darmowy abonament i masę bezpłatnych gier oraz takich, które mogliśmy otrzymać za darmo w ramach różnych promocji. Dostęp do grania w tytuły znane z PC nigdy nie był tak prosty.
- Pobierz GeForce Now dla Windowsa
- Pobierz GeForce Now dla macOS
- Pobierz GeForce Now dla Androida
- Pobierz Chrome dla Windowsa
- Pobierz Chrome dla macOS
- Pobierz Chrome dla Linuxa
- Pobierz Edge dla Windowsa
- Pobierz Edge dla macOS
- Pobierz Edge dla Linuxa
Źródło i foto: własne / Nvidia