Kolejny rozdział w życiu doświadczonego dewelopera
Romero Games to niezależne studio deweloperskie założone przez Johna Romero i jego żonę Brendę Romero w 2015 roku. Do tej pory spod jego szyldu wyszły trzy gry – Gunman Taco Truck, czyli postapokaliptyczny roguelike, w której gracz wciela się w sprzedawcę tacosów, SIGIL, czyli nieoficjalny piąty epizod oryginalnego Dooma, a także Empire of Sin, czyli strategia osadzona w czasach prohibicji.
Rzecz jasna, nazwisko Romero jest doskonale znane w branży gier. Jak bowiem wspomniałam, John Romero był jednym z współtwórców kultowego Dooma, Wolfensteina 3D i Quake’a. Po ich premierach Romero pracował nad wieloma mniej lub bardziej udanymi projektami, ale do dziś to te trzy tytuły były jego największym sukcesem.
Wiele osób wciąż pamięta, jak chłodno została przyjęta przez graczy i recenzentów wydana w 2000 roku, zapowiadana wcześniej dumnie i szumnie Daikatana, która była niczym dziecko Johna Romero. Ta okazała się nafaszerowana błędami, niedociągnięciami, a jej grafika pozostawiała wiele do życzenia. Mam nadzieję na to, że kolejny wielki projekt Romero nie podzieli jej losu.
FPS od Romero Games – pierwsze informacje
Póki co John Romero nie ujawnił wielu szczegółów na temat swojego nowego FPS-a. Wiadomo jednak, że ta strzelanka ma wykorzystywać silnik Unreal Engine 5, ma zostać wydana przez dużego wydawcę i ma być osadzona w zupełnie nowym uniwersum.
Exciting news! I’m working on a new FPS, and we’re hiring. Visit https://t.co/PIhw3iPgLG and check out our careers page. #gamedev #gamedevjobs pic.twitter.com/D0fcN3X8Fk
—