Jeśli regularnie przeglądasz listy najpopularniejszych gier na Steam w poszukiwaniu nowych i ciekawych tytułów, w ostatnim czasie mogłeś się tam natknąć się na dziwną produkcję o nazwie Banana. Co to za produkcja? No, cóż, jej fenomen trochę trudno zrozumieć.
Banan, który bije na Steam rekordy popularności
Banana to bezpłatna gra dostępna na platformie Steam, w którą obecnie grają jednocześnie setki tysięcy osób. Ba, według SteamDB jest ona w tej chwili drugą najpopularniejszą grą na Steam, zaraz za Counter-Strike 2.
Omawiany tytuł to prosta gra typu idle clicker, podobna do wielu innych gier reprezentujących ten gatunek. No więc co stoi za jej popularnością? W skrócie: obietnica łatwego zarobku.
Zadaniem gracza w Banana jest klikanie w tytułowy tropikalny owoc. Podczas klikania istnieje szansa, że do jego ekwipunku Steam wpadnie naklejka z bananem. Tak się jednak składa, że naklejki z bananami mają różne wzory. Ba, niektóre naklejki są animowane.
Te naklejki można rzecz jasna sprzedawać na Rynku Steam. Choć większość z nich nie jest warta więcej niż kilka do kilkunastu groszy, to podobno wyjątkowo rzadkie naklejki udaje się sprzedać nawet za… kilka tysięcy złotych. Oczywiście pieniędzy z portfela Steam nie można wypłacić. Można je natomiast wydać na inne gry.
Absurd? Jak najbardziej
Banana jest zatem tak popularną grą, ponieważ nieliczni mogą na niej zarobić, nie wydając pieniędzy. W odniesieniu do niej pojawia się wiele słów krytyki, natomiast sami jej twórcy zaprzeczają, by była ona oszustwem czy formą piramidy finansowej. Mówią, że to po prostu „głupia gra”.
Rzecz jasna trzeba zadać pytanie, czy lwia część graczy omawianej produkcji to faktycznie ludzie, czy też boty, które klikają w Banana za nich. Podobno te są dla twórców ogromnym problemem:
„Niestety, obecnie mamy do czynienia z pewnymi problemami związanymi z botowaniem, ponieważ gra zużywa w zasadzie 1% zasobów komputera lub nie wykorzystuje ich wcale. Ludzie nadużywają nawet 1000 alternatywnych kont, aby uzyskać rzadsze dropy, albo przynajmniej pozyskiwać je zbiorczo.”, powiedział jeden z członków zespołu deweloperskiego.
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie perspektywa bezmyślnego klikania w banana z nadzieją na to, że zarobię cokolwiek na zwykłej naklejce, brzmi po prostu jak potencjalna strata czasu. Jeśli jednak Was taka „rozrywka” interesuje, wiedzcie, że twórcy zapowiedzieli, iż w przyszłości Banana będzie aktualizowana. W grze ma pojawić się na przykład możliwość wykorzystania przedmiotów z ekwipunku do zmiany wyglądu banana, w którego trzeba klikać.
Źródło: Polygon, fot. tyt. Steam