Deweloperzy Fortnite, wraz z popularnym DJ-em Marshmello, wpadli na pomysł… zorganizowania koncertu umieszczonego w przestrzeni tej gry. Zdecydowano się na postawienie wirtualnej sceny, a także wyłączenie wszystkich broni oraz automatyczny respawn, by każdy z chętnych mógł zobaczyć ten wyjątkowy, trwający 10 minut występ. Jak się okazało, efekty działania przeszły najśmielsze oczekiwania.
Cały koncert – według statystyk uzyskanych przez znanego growego dziennikarza, Geoffa Knightley’a – obserwowało bowiem aż 10 milionów osób (nie licząc tych, którzy oglądali wydarzenie poza grą). Zabawie towarzyszyły specjalne efekty – rozbłyski, hologramy, fajerwerki czy też zabawy z grawitację. Wszystko zostało zrobione ze sporym rozmachem, jak na – tylko i aż – grę wideo.
Cóż – to coś, co jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia. Teraz jednak istniejemy w zupełnie innej rzeczywistości – rzeczywistości, która nie przestaje zaskakiwać.
źródło: PCGamer