Program refundacji Cyberpunka 2077 działa, gracze już otrzymują pieniądze
Jak na złość – po kulkunastominutowym włączeniu Cyberpunka 2077 chwilowo zero błędów, a miały ilustrować materiał / foto. Instalki.pl
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie liczne głosy posiadaczy Cyberpunka 2077 o braku wezwania do usunięcia gry czy odesłania fizycznej kopii, a także ciągłej obecności tytułu w ich cyfrowej kolekcji bez żadnej blokady lub niemożliwości rozgrywki. Co więcej, redaktorzy VGC dwa tygodnie temu, już dawno po ostatecznym terminie nadsyłania zgłoszeń, spróbowali zapisać się do programu refundacji i udało się. Po początkowej informacji o zaprzestaniu obsługi nowych wiadomości, finalnie otrzymali e-mail z prośbą o wypełnienie formularza. Jednocześnie było w nim też zapewnienie, że CD Projekt skontaktuje się prezentując dalsze szczegóły procesu w styczniu i lutym 2021 roku, w zależności od terminu odesłania danych.
Czy CD Projekt faktycznie będzie oddawać pieniądze bez zwrotu gry?
Byłoby dziwne, gdyby CD Projekt zdecydował się oddać pieniądze graczom i nie chciał zwrotu fizycznej bądź skasowania elektronicznych kopii swojej produkcji, ale nie można też tego całkiem wykluczyć. Widać w sieci głosy przemawiające za takim rozwojem wydarzeń, może to kolejne działanie PRowe po przeprosinach współzałożyciela CD Projektu – Marcina Iwińskiego (które później zostało zabawnie zmienione w parodię zadania z Cyberpunka 2077 – przeproś za grę). Bardziej prawdopodobne jest po prostu rozłożenie całego procesu w dłuższym czasie. Nie byłoby niczym niezwykłym, gdyby zdecydowano się najpierw na obsługę zgłoszeń, a dopiero jakiś czas po terminie otrzymywania formularzy zabrano się za jakąś formę odbioru egzemplarzy gry.
Zobacz również: Postaw na styl w Cyberpunku 2077. Internauta tworzy ogromną bazę ubrań z gry
Źródło: VGS / Foto: Instalki.pl