Minecraft Earth idzie do piachu i wcale mnie to nie dziwi

Maksym SłomskiSkomentuj
Minecraft Earth idzie do piachu i wcale mnie to nie dziwi
Minecraft to jedna z najważniejszych i najbardziej dochodowych marek Microsoftu. Nic więc dziwnego, że gigant stara się ją rozwijać. W związku z tym w maju 2020 roku wydał on Minecraft: Dungeons, czyli hack’n’slasha będącego spin-offem klasycznego Minecrafta, a w grudniu 2019 roku Minecraft Earth – mobilną grę wykorzystującą technologię rozszerzonej rzeczywistości na wzór takich produkcji jak Pokemon GO. Niestety, właśnie ogłoszono, że drugi z wymienionych tytułów – Minecraft Earth – wkrótce przestanie być wspierany.

Czas Minecraft Earth dobiega końca

Deweloper odpowiadający za grę – Mojang Studios – udostępnił kolejną, a jednocześnie ostatnią aktualizację do Minecraft Earth. W jej ramach usunięto z gry mikrotransakcje, znacznie obniżono koszt rubinów, zmniejszono wymagania czasowe związane z wytwarzaniem przedmiotów i wytapianiem metali, a także zastąpiono nieużywane premie do wytwarzania przedmiotów i wytapiania premiami do zasięgu na tym samym poziomie. Ponadto postanowiono przyznać zestaw elementów do kreatora postaci graczom, którzy zalogują się do gry między 5 stycznia a 30 czerwca. Wszystko to ma umilić graczom zabawę w nadchodzących miesiącach.

Mojang zapowiedział też, że mimo zbliżającego się zakończenia wsparcia dla produkcji w niedalekiej przyszłości udostępnione zostaną wszystkie ukończone, ale dotychczas niewydane treści, których udostępnienie było w planie. Wspomnianego 30 czerwca gra zostanie natomiast porzucona. Co to oznacza?

Wkrótce Mojang nie tylko przestanie wydawać do Minecrafta Earth aktualizacje, ale także uniemożliwi granie w ten tytuł. Zniknie on z AppStore i sklepu Google Play, a wszelkie dane graczy niepowiązane z kreatorem postaci oraz walutą Minecoins zostaną usunięte. Ważny jest też fakt, że w zamian za swoje rubiny gracze otrzymają Minecoins, które będą mogli wykorzystać na Rynku (na przykład w grze Minecraft for Windows 10) w celu zakupu skórek dla postaci, zestawów tekstur, map, a nawet minigier. Dodatkowo, osoby, które dokonały jakiegokolwiek zakupu w Minecraft Earth otrzymają bezpłatną kopię gry Minecraft (w wersji Berock).


Racjonalne wytłumaczenie czy wymówka?

Z jakiego powodu Microsoft postanowił porzucić Minecraft Earth? Sama firma tłumaczy swoją decyzję obecną sytuację na świecie. Minecraft Earth został zaprojektowany z myślą o swobodnym przemieszczaniu się i współpracy między graczami, które za sprawą pandemii zostały poważnie ograniczone. Rzecz jasna, swego czasu Mojang zmodyfikował produkcję tak, aby ułatwić zabawę w niej bez wychodzenia z domu, ale najwyraźniej to nie wystarczyło, by zwiększyć popularność gry.

Co Wy o tym wszystkim sądzicie? Dla mnie pandemia wygląda na zwyczajną wymówkę. Mojang najwyraźniej nie miał pomysłu na dalszy rozwój gry – nie miał pojęcia jak sprawić, aby ta była dla graczy bardziej atrakcyjna – równie atrakcyjna jak Pokemon GO, które przecież mimo sytuacji na świecie wciąż radzi sobie po prostu świetnie. Prawdę mówiąc, ja sama dawno temu zapomniałam o tym, że Minecraft w ogóle istnieje – po premierze o grze zrobiło się po prostu niebywale cicho. Skoro mało kto o niej słyszał, to jak miała ona przyciągać do siebie nowych użytkowników?


Statystyki nie kłamią – Minecraft Earth absolutnie nigdy nie cieszył się nawet w połowie tak dużym zainteresowaniem jak Pokemon Go. Zatem, naprawdę trudno obwiniać o jego porażkę pandemię COVID-19.

Jeżeli macie ochotę wypróbować Minecraft Earth zanim gra zostanie pozbawiona wsparcia, pobierzcie ją za pośrednictwem naszej bazy z oprogramowaniem.

Źródło: Mojang Studios, fot. tyt. Mojang Studios

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.