Mowa tu o Minecraft Earth, czyli nowej grze mobilnej wykorzystującej potencjał rozszerzonej rzeczywistości. Producent twierdzi, że będziemy mieli do czynienia z „niepowtarzalną szansą, by doświadczyć Minecrafta tak, jak nigdy przedtem”. No dobra, ale na czym to wszystko polega?
Warto zaznaczyć, że Minecraft Earth to darmowy projekt nie wymagający podstawowej wersji i opierający się na geolokalizacji – identycznie jak Pokemon GO. Dzięki specjalnej nakładce AR podczas spaceru będziemy napotykać gotowe do podniesienia surowce, które wykorzystamy do konstruowania różnych budowli. To jednak dopiero początek.
Podczas rozgrywki gracz natknie się na Przygody, które „które są małymi wycinkami Minecrafta przeniesionymi do naszego świata dzięki rozszerzonej rzeczywistości – Twój chodnik stanie się kopalnią, w której pod swoimi stopami znajdziesz diamenty, a w lokalnym parku pojawią się Minecraftowe drzewa, w których skryły się złowieszcze szkielety”.
Nie podano szczegółów odnośnie zasad budowania różnych konstrukcji, lecz proces ten odbywać ma się dzięki tzw. Płytom Budowlanym o różnych wielkościach. Ten element będzie odgrywał znaczną rolę jeśli chodzi o zabawę z innymi – wznieść np. pałac będziemy mogli z napotkanym na ulicy użytkownikiem. Microsoft zaznacza, że „gra została stworzona z myślą o tworzeniu wspólnych doświadczeń”.
Na więcej niestety przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Osobiście jednak myślę, że warto, bo Minecraft Earth zapowiada się jako coś naprawdę interesującego i wprowadzającego pewien powiew świeżości jeśli chodzi o gry wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość. To, czy Microsoft poradzi sobie z tym projektem stanowi również ważną kwestię, na którą na razie nikt nie jest w stanie na ten moment odpowiedzieć. Minecraft Earth będzie dostępny za darmo dla urządzeń opartych o system iOS oraz Android.
Źródło: Minecraft