Już za nieco ponad miesiąc Minecraft będzie świętować swoje siódme urodziny. Ta rewolucyjna produkcja stworzona przez firmę Mojang nadal bije rekordy popularności i nikt nie potrafi przejąć dzierżącej przez nią korony. Przebój nie ustępuje nawet niezwykle medialnemu tytułowi w postaci Fortnite’a.
Nie ma co ukrywać – Minecraft już od dłuższego czasu nie robi furory w Internecie i zdawać by się mogło, że gra w niego coraz mniej osób. Prawda jest jednak bardziej kolorowa, co potwierdzają najnowsze informacje prosto od Microsoftu. Okazuje się, że w ten losowo kreowany świat wkracza każdego miesiąca około 91 milionów osób – tak, nadal mowa o grze, która ukazała się siedem lat temu.
Aby to lepiej sobie uzmysłowić, należy zestawić ogólną sprzedaż Minecrafta z innymi produkcjami. Od momentu premiery sprzedano 154 miliony kopii tego tytułu na wszystkich platformach, co stawia go na drugim miejscu w ogólnym rankingu. Hit od Mojang został wyprzedzony tylko przez… Tetrisa. Ta kultowa gra logiczna znalazła się na półkach 170 milionów użytkowników, lecz po uwzględnieniu, że wydana ona została na 65 platformach w różnych wersjach to ciężko określić ją jako jeden produkt. Na trzecim miejscu znajduje się z kolei Grand Theft Auto V, które nabyte zostało w 95 milionach kopiach – produkcja od Rockstar widocznie odstaje pod tym względem od Minecrafta.
Podobnie ma się sprawa z aktywnymi odbiorcami tej gry, którzy zwiększają się dynamiczniej niż sama sprzedaż. Wspomniana już liczba 91 milionów to kolejny dowód na to jaką potęgą jest Minecraft. Ponownie warto w tym przypadku posłużyć się pewnym przykładem. Fortnite we wrześniu zanotował około 78 milionów użytkowników choć raz wkraczających do bitwy – zdawać by się mogło, że aktualnie jest on na ten moment medialnym gigantem, lecz w rzeczywistości nie dorównuje leciwemu już Minecraftowi.
Wszystko więc wskazuje na to, że decyzja nabycia praw do marki przez Microsoft była strzałem w dziesiątkę i można by podejrzewać, że korporacja będzie chciała dynamicznie ją rozwijać – czasem pojawiały się nawet plotki o powstaniu kontynuacji. Tak się składa, że przedstawiciele korporacji całkiem niedawno wypowiedzieli się na temat przyszłości Minecrafta dementując przy okazji informacje jakoby Minecraft 2 miał kiedykolwiek ujrzeć światło dzienne.
Zdaniem Helen Chiang (zarządza ona ekipą odpowiedzialną za rozwój marki) rozbijanie społeczności gry poprzez produkowanie kolejnych odsłon jest bezsensowne i tylko pogorszyłoby sytuację. Podstawowa wersja Minecrafta będzie więc rozwijana za pomocą aktualizacji jak to było do tej pory, lecz nie wyklucza się powstania innych produkcji sygnowanych tym logiem (kilka dni temu zapowiedziana została nawet gra Minecraft: Dungeons będąca wariacją na temat klasycznych gier dungeon-crawling).
Nie można więc mówić o „końcu” Minecrafta. Ta kultowa już produkcja przeżywa rozkwit i nic nie zapowiada, że w najbliższej przyszłości stan ten ulegnie zmianie.
Źródło: Gamespot