Cyberpunk 2077 otrzyma niedługo ogromną aktualizację
Druga połowa ubiegłego roku stanowiła dosyć mocną posuchę w kwestii świeżych wieści odnoście gry Cyberpunk 2077. Od września nie doczekaliśmy się żadnej aktualizacji, a odsłona na next-geny została przełożona. Jak się jednak okazuje, CD Projekt niedługo zamierza wyłożyć wszystkie karty na stół i przedstawić strategię rozwoju projektu. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych właśnie doniesień.
Plany na rozwój Cyberpunk 2077:
- Cyberpunk 2077 zostanie przemianowany na Cyberpunk 2077: Samurai Edition po aktualizacji 1.5 oraz wersji na konsole nowej generacji. Mowa o swego rodzaju soft-restarcie,
- CD Projekt RED zorganizuje w lutym specjalną transmisję na żywo, podczas której zostanie ujawniony nie tylko patch, ale także pierwsze anime oparte o uniwersum oraz pierwsze rozszerzenie na miarę Krwi i Wina do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon,
- Aktualizacja 1.5 przyniesie ze sobą wiele nowych funkcji pokroju salonów fryzjerskich, garaży, balansu systemu łupów, ulepszonej sztucznej inteligencji czy zupełnego przeprojektowania interfejsu użytkownika,
- Doczekamy się obiecanych darmowych DLC zawierających cztery nowe bronie, tryb Nowa Gra +, opcje dostosowania mieszkania i nowe koncerty,
- Aktualizacja 1.5 to także mnóstwo mniejszych nowości pokroju większej liczby SMS-ów wysyłanych przez Judy czy Panam do głównego bohatera,
- Akcja pierwszego rozszerzenia rozgrywać się będzie w miejscu zwanym Pacifica i ma być „naprawdę ogromne”. Będzie można tam wykonywać zadania w obrębie miejsca nazwanego „strefą walki”. Pojawią się tam dwa nowe gangi: Bozos (brutalni psychopaci w przebraniach klaunów z chorym poczuciem humoru) oraz Rzeźnia (brutalni psychopaci o faszystowskich poglądach). Pacifica będzie ponadto inspirowana grą S.T.A.L.K.E.R.,
- Cyberpunk 2077 otrzyma własną mini-grę inspirowaną Gwintem z Wiedźmina. Polegać ona będzie na przechodzeniu do cyberprzestrzeniu i kontrolowaniu oraz kolekcjonowaniu potworów. Będzie można je następnie wysyłać na bitwy przypominające te z klasycznych jRPG-ów. Co ciekawe – będzie to jedna z kilku funkcji wieloosobowych,
- Anime na podstawie gry nazywać się będzie Cyberpunk 2077: Edgerunners i jest tworzone przez Studio Trigger. Za scenariusz i fabułę odpowiada jednak CD Projekt RED i według przecieków produkcja prezentuje się obłędnie oraz przypomina Akirę,
- Drugie rozszerzenie znajduje się już na wczesnym etapie planowania, lecz ujrzy światło dzienne wyłącznie pod warunkiem, że pierwsze odniesie sukces. W przeciwnym razie Cyberpunk 2077 otrzyma tylko jeden dodatek.
Nie da się ukryć, że powyższe plotki brzmią dosyć wiarygodnie i zapewne nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby okazały się rzeczywistością. Na razie jednak tego nie wiemy – jedyne co możemy zrobić to oczekiwać cierpliwie na ogłoszenia CD Projektu.
Źródło: Reddit / Foto. CD Projekt