Po debiucie tytułu mieliśmy do czynienia z kolejną porcją kontrowersji. Electronic Arts zaczęło wprowadzać do gry bowiem coraz więcej mikropłatności oraz walutę premium. Użytkownicy oczekiwali jednak solidnej zawartości fabularnej, która ukazywała się dosyć rzadko. Wszystko to poskutkowało zniechęceniem graczy i niespełnionymi założeniami finansowymi.
Deweloperzy poinformowali właśnie, że w czerwcu Battlefield V doczeka się ostatniej aktualizacji. Nie spodziewajcie się jednak czegoś dużego. Do gry zawita jedynie nowa mapa, kilka świeżych modeli broni oraz zestaw bliżej niesprecyzowanych „ulepszeń”. Warto przypomnieć, że produkcja ujrzała światło dzienne w 2018 roku.
Warto zaznaczyć, iż serwery nie zostaną zamknięte. Po premierze letnich nowości, gra będzie nadal funkcjonować. Producent zaznacza, że w Battlefield V pojawią się usprawnienia mające na celu łagodniejsze przetrzymanie użytkowników do czasu debiutu kolejnej części gry. Możemy więc spodziewać się np. cotygodniowych nagród, unikalnych wydarzeń czy zabaw społecznościowych.
Pozostaje trzymać kciuki za następną odsłonę Battlefielda. Ta pojawi się jednak dopiero w 2021 – oby oczekiwanie się opłaciło, bo zapewne społeczność nie wybaczyłaby EA i DICE kolejnej wpadki.
Źródło: EA