Erling Haaland wstydzi się ulubionej gry
Fani Erlinga Haalanda przez wiele dni prześcigali się w sugestiach na temat tego, jaka jest ulubiona gra piłkarza. Spekulacje rozbudził pomeczowy wywiad, jakiego Haaland udzielił po spotkaniu Premier League z West Ham United, w którym pobił rekord ligi pod względem większości bramek strzelonych w jednym sezonie. Norweg został zapytany o wyczyn oraz co myśli na jego temat.
Dowiedzenie się, jaka była ulubiona gra Haalanda, było przedmiotem zainteresowania niektórych fanów, odkąd wspomniał o tym w wywiadzie po meczu. Po pobiciu rekordu Premier League pod względem większości bramek strzelonych w jednym sezonie przeciwko West Ham United, Haaland został zapytany o rekord i jego sposób myślenia o takich rzeczach.
„Nie myślę o tym” – powiedział Haaland. „Dzisiejszej nocy wyśpię się, a potem będę myślał o trzech punktach w meczu Leeds. Teraz pójdę do domu i zagram w jakieś gry wideo, a potem pójdę spać”. Prowadzący wywiad zapytał Haalanda, w co lubi grać. Haaland odparł, że „to zbyt krępujące, aby powiedzieć”.
Internauci obstawiali dosłownie wszystkie gry – od FIFA (lol, serio?), po World of Warcraft. Haaland uciął spekulację w jednej ze swoich relacji na Instagramie. Udało się ją zarchiwizować.
Erling Haaland has just uploaded this picture of him playing Minecraft to his Instagram story… pic.twitter.com/Onijj0bsqF
— CentreGoals. (@centregoals) May 19, 2023
Zrzut ekranu opublikowany przez Haalanda pokazuje jego postać i kilku jego przyjaciół, którzy mają wejść do portalu do Endu, aby walczyć ze Smokiem Endu, ostatnim bossem gry. Wszyscy czterej stoją w szeregu, a Haaland podpisał zdjęcie hashtagiem #Squad.
No i co w tym wstydliwego? Minecraft to prawdopodobnie jedna z najlepszych i najbardizej rozwijających gier wszechczasów. Winszuję wyboru.
Źródło: Twitter, zdj. tyt. ManCity @YouTube