{reklama-artykul}
Od premiery w marcu 2014 roku kolekcjonerska gra karciana Blizzard Entertainment miesiąc w miesiąc zdobywa nowych wielbicieli. Nie bez znaczenia jest fakt, że Hearthstone opiera się na modelu free-to-play, chociaż oczywiście każdy może stracić majątek jeśli zatraci się w podczas rozgrywki i będzie zbyt swobodnie korzystał z systemu mikropłatności.Hearthstone: Mean Streets Of Gadgetzan
Najnowszy dodatek to historia walk gangów w ciemnych zaułkach Gadgetzan. Pojawią się również trzy nowe, trzyklasowe karty. To spora zmiana, ponieważ dotychczas każda klasa miała wyłącznie swoje karty.
Jak to w życiu, nic nie jest za darmo, a już szczególnie w przypadku gry w formule free-to-play. Za każdy dodatek do Hearthstone Blizzard każe sobie słono płacić, nie inaczej jest w przypadku czwartego DLC, na które trzeba wysupłać 50 dolarów. W pakiecie znajduje się 50 kart i specjalny rewers. Zabawa rusza w najbliższy czwartek!
Od premiery w marcu 2014 roku kolekcjonerska gra karciana Blizzard Entertainment miesiąc w miesiąc zdobywa nowych wielbicieli. Nie bez znaczenia jest fakt, że Hearthstone opiera się na modelu free-to-play, chociaż oczywiście każdy może stracić majątek jeśli zatraci się w podczas rozgrywki i będzie zbyt swobodnie korzystał z systemu mikropłatności.
O popularności Hearthstone: Heroes of Warcraft świadczy również liczba graczy, których tylko w premierowym miesiącu 2014 roku zarejestrowało się ponad 10 milionów. Rok później, w maju 2015 roku, wielbicieli karcianki Blizzarda było już 35 milionów, w listopadzie 40 milionów, a w kwietniu 2016 roku licznik podskoczył do 50 milionów graczy, którzy toczą nieustanne pojedynki w serwisie Battle.net.
Najnowszy dodatek to historia walk gangów w ciemnych zaułkach Gadgetzan. Pojawią się również trzy nowe, trzyklasowe karty. To spora zmiana, ponieważ dotychczas każda klasa miała wyłącznie swoje karty.
Zyskamy trzy nowe frakcje z taką samą liczbą klas i bohaterów: Nefrytowy Lotos – Druidzi, Łowcy, Szamani; Konfrateria – Magowie, Czarnoksiężnicy i Kapłani; Posępne Zbiry – Łowca, Wojownik i Paladyn.
Jak to w życiu, nic nie jest za darmo, a już szczególnie w przypadku gry w formule free-to-play. Za każdy dodatek do Hearthstone Blizzard każe sobie słono płacić, nie inaczej jest w przypadku czwartego DLC, na które trzeba wysupłać 50 dolarów. W pakiecie znajduje się 50 kart i specjalny rewers. Zabawa rusza w najbliższy czwartek!
Źródło: ubergizmo.com