Najsłynniejszy z graczy EVE Online rezygnuje w cieniu skandalu

Maksym SłomskiSkomentuj
Najsłynniejszy z graczy EVE Online rezygnuje w cieniu skandalu
EVE Online to gra stanowiąca pewnego rodzaju internetowy fenomen. O kosmicznym MMORPG robi się cyklicznie głośno przeważnie za sprawą gigantycznych wirtualnych bitew, w których niszczone są cyfrowe dobra warte setki tysięcy dolarów. Tym razem znana gra znalazła się na ustach internautów ze względu na chyba najbardziej znanego gracza. Mittani opuścił uniwersum w atmosferze skandalu.

Mittani rezygnuje z gry w EVE Online

Mittani to polaryzująca środowisko graczy persona ze świata darmowego MMO EVE Online, która ogłosiła rezygnację ze stanowiska dyrektora generalnego korporacji GoonWaffe i egzekutora Federacji Goonswarm, organizacji działających w grze. Obie kontrolują znaczną część przestrzeni kosmicznej w grze. Rezygnacja to efekt zarzutów o… molestowanie seksualne i niewłaściwe zachowanie wobec członków organizacji. Tak, EVE Online to naprawdę poważny biznes.

„Moi ludzie, obawiam się, że ilość błota, jakim zostałem obrzucony jest po prostu zbyt duża, aby poradzić sobie z nią na poziomie osobistym” – napisał The Mittani w poście na forum Goonfleet. „Fakt, że mój rozwód, utrata psa i straszna liczba jawnych kłamstw nałożyły się na siebie, spowodował, że stałem się po prostu zbyt toksyczny, aby kontynuować prowadzenie Goonswarm bez straty dla środowiska.”

Zarzuty przeciwko Mittaniemu są liczne i złożone, ale w dużej mierze sprowadzają się do konfrontacyjnego i lekceważącego stylu zarządzania. Mittani miał między innymi mianować oficerem osobę odpowiedzialną za dystrybucję pornografii dziecięcej.

Mittani jest znany od ponad dekady

Mittani jeszcze w 2011 roku namawiał członków konwentu graczy EVE Online do nękania z jednego graczy tak długo, „aż ten się zabije”. Dostał wtedy bana w grze na 30 dni. Tylko 30 dni, które najwyraźniej niewiele go nauczyły.

EVE Online ma już 19 lat i wiele osób traktuje grę tak poważnie, a może nawet bardziej, niż swoje offline’owe życie. W grze zabawa miesza się z ekonomią, a nawet polityką na naprawdę wysokim poziomie. Próg wejścia jest kosmicznie wysoki, w związku z czym nowych graczy w EVE Online jest jak na lekarstwo.

Źródło: PCGamer

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.