Za kilka miesięcy premierę ma długo wyczekiwany przez fanów Nintendo tytuł – Super Smash Bros. Ultimate. Jedną z osób chcących zagrać w nadchodzącą produkcję był nieuleczalnie chory Chris Taylor. Dwudziestojednoletni chłopak cierpi na nowotwór złośliwy i całkiem niedawno postanowił zrezygnować z leczenia, gdyż według lekarzy i tak zostało mu tylko kilka miesięcy życia.
Chris opisał swoją sytuację za pomocą mediów społecznościowych – pisał, że może nie doczekać premiery nowego hitu od japońskiego giganta. W swoim wpisie oznaczył profile Nintendo i miał głęboką nadzieję, że może coś uda się osiągnąć. Post na szczęście został zauważony przez społeczność, która masowo zaczęła go udostępniać do momentu aż nie dotarł on do przedstawicieli korporacji.
Sorry to be sad on main during hype time but hearing about things like smash and DMC5 is starting to become painful to listen and reminds me i won’t be able to play these games i’ve been waiting years for only for random chance to kill me slowly as soon as they’re announced
— Chris Taylor (@SpookyWoobler) 13 września 2018
Nintendo postanowiło zrobić mu niespodziankę i dostarczyło mu testową wersję gry – dokładnie tę, która prezentowana była na tegorocznych targach E3. Gdy tylko w jego ręce dostał się unikatowy egzemplarz produkcji odpalił ją na swoim Switchu i przez dobre kilka godzin bawił się wraz z kolegami, mamą oraz bratem.
WE DID IT GUYS
Today two nintendo reps came down with the E3 demo of Smash Ultimate and i got to play it for 3 hours with a local friend, my brother and my mom 🙂
I got pictures incoming but still like holy shit
Thanks to everyone who did this for me, you’re all the real champ
— Chris Taylor (@SpookyWoobler) 21 września 2018
Some pics from me, local Benjamin, and Zach playing
Thanks so much guys, this means so much to me pic.twitter.com/raxPu7QJp9
— Chris Taylor (@SpookyWoobler) 21 września 2018
Oczywiście pojawiają się głosy, że Nintendo uczyniło ten gest z przymusu czy też w związku z promocją samego tytułu. Nie ma to w tym momencie znaczenia – liczy się tylko to, że światowy gigant spełnił marzenie jednego człowieka, który już może nigdy nie będzie miał okazji pograć w jakąkolwiek produkcję.
Aktualizacja 26-09-2018 r. / 10:35
Wszystkie źródła (najnowsze komentarze na Reddit oraz kilka filmów na YouTube) wskazują, że Chris Taylor nie wygrał z chorobą i zmarł wczoraj rano. Miejmy nadzieję, że gest Nintendo choć na chwilę pozwolił mu zapomnieć o cierpieniu.
Źródło: BBC