Nintendo Switch poradzi sobie z każdą grą PS4 i Xbox One. Studio Virtuos nie ma wątpliwości

Jan DomańskiSkomentuj
Nintendo Switch poradzi sobie z każdą grą PS4 i Xbox One. Studio Virtuos nie ma wątpliwości
Część gier na PS4 czy Xbox One lubi chrupać wyświetlając niesatysfakcjonującą liczbę klatek. Lepiej jest dopiero na PS4 Pro, Xbox One X lub dobrym PC. Tymczasem przedstawiciel tajwańskiego studia Virtuos, które zaczęło specjalizować się w przenoszeniu gier na Nintedo Switch, twierdzi że japońska konsola jest w stanie udźwignąć każdą grę z PS4 i Xbox One.

Dla chcącego nic trudnego

{reklama-artykul}To mocne słowa, tym bardziej, jeśli przypomnimy sobie wiele problemów z wydajnością PS4 i Xbox One czy wyciskanie ostatnich potów z Nintendo na porcie Wiedźmina 3. Przenośny Geralt i tak miał dynamicznie skalowaną rozdzielczość, czasem nawet za niską dla zachowania wrażeń pełnej estetyki. Jednak Zhang Chengwei, który jest starszym producentem w Virtuos ma odmienne zdanie.

Nintendo Switch XCOM 2XCOM 2 to jedna z przeniesionych na Switcha zaawansowanych gier / foto. XCOM @ YouTube

W wywiadzie udzielonym zagranicznemu portalowi stwierdził, że studio jest w stanie poradzić sobie niemalże z każdym portem z obecnej generacji konsol na Nintendo Switch. To oczywiście oznacza długotrwałą optymalizację i postawienie na pewne kompromisy, ale i tak imponuje.

Tajwańczycy maczali swojego palce w takich wydanych na Switcha grach jak: Final Fantasy X/X-2 HD Remaster, Final Fantasy XII: The Zodiac Age, L.A. Noire, Dark Souls Remastered, Starlink: Battle for Atlas, Spyro: Reignited Trilogy, The Outer Worlds, Bioshock: The Collection i XCOM 2 Collection. Nie są to małe gierki tylko same duże produkcje

Dobre efekty to ogrom pracy z optymalizacją na Switchu

Największym problemem dla studia była kwestia niewielkiej pamięci, którą dysponowali na Nintendo Switch. W przypadku XCOM 2 była to około połowa w porównaniu do wymagań PC. Oczywiście nie ma mowy o portowaniu jeden do jednego. Nie chodzi nawet o kwestię zawartości i mechaniki, a głównie oprawę graficzną.

Jak powiedział Chengwei – „Spędziliśmy pół roku tylko po to, aby zoptymalizować pamięć i skorzystaliśmy z wielu metod, w tym bardziej wydajnych formatów plików, usunięcia niepotrzebnego zużycia pamięci, a nawet modyfikowania i optymalizowania oryginalne systemu pamięci konsoli”.

Podczas prac nad XCOM 2 programiści z Virtuos stosowali też własną specjalną bibliotekę renderowania grafiki, która umożliwia wyświetlanie obrazu przez Switcha bez zmiany oryginalnego modułu rendera z Unreal Engine 3. Czyżby wychodziło na to, że wszystko w temacie dobrych portów na Switcha dotychczasowych gier jest możliwe i wystarczy dobre obeznanie z kodem i optymalizacja?
Jeśli tak, to może kiedyś doczekamy się tak rozbudowanego i wymagającego tytułu jak Red Dead Redemption 2. Kto jak kto, ale Rockstar ma fundusze na podobne zagranie. Jak na razie, z dużych produkcji przeniesionych z większych platform czekamy na Doom Eternal. Choć w tym wypadku nie będzie to praca Virtuos, a studia Panic Button, które także ma na swoim koncie przenosiny kilku dużych gier z PC i stacjonarnych konsol.

Źródło: Gamespot / Nintendolife / Foto: Nintendo

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.