Chociaż Embark nie istnieje długo, zaczęło już tworzyć swój pierwszy tytuł. Co o nim wiemy? Niewiele.
Efekty naprawdę robią wrażenie, a cały ten pokaz stworzony w Unreal Engine i przy wykorzystaniu autorskich rozwiązań powstało podobno w trzy tygodnie prac.
Jednak wizja Patricka nie ogranicza się jedynie do stworzenia gry. Chce on, aby jego studio „zatarło granicę między graniem i tworzeniem„, czyli po prostu pomogło uprościć tworzenie gier na tyle, aby każdy mógł to robić – podobnie jak wygląda to dziś z muzyką czy filmem.
„Wyobrażamy sobie świat, w którym każdy może tworzyć i dzielić się znaczącymi interaktywnymi doświadczeniami, tak jak dziś każdy może kręcić własne filmy, pisać własne blogi czy nagrywać własną muzykę. Wierzymy, że im więcej osób będzie w stanie tworzyć, tym lepsze, ciekawsze i bardziej zróżnicowane będą gry.”
Jest to naprawdę odważna wizja i lepiej podejść do niej z dystansem. Skupić się natomiast możemy na nadchodzącej grze Embark, która może okazać się czymś naprawdę ciekawym, ale również niepokojącym. Bo mimo, że możliwości technologiczne studia są naprawdę świetne, to wydanie gry free-to-play dobrej jakości przez pracownika EA, rodzi obawy o systemy mikropłatności. Niestety póki co pozostaje nam jedynie czekać na jakiekolwiek doniesienia ze Sztokholmu.
Źródło: CD-Action