Okazuje się, że NVIDIA podjęła decyzję o podniesieniu ceny GeForce Now na wybranych rynkach. Opublikowany komunikat sugeruje niestety, iż zmiany już wkrótce obejmą także polskich konsumentów. Zapłacą oni więcej za wszystkie dostępne plany oraz ich czasowe warianty. Na szczęście aktualizacja nie obejmie darmowego progu, co trzeba uznać za dobrą wiadomość. Dobra, ale przejdźmy do rzeczy.
NVIDIA GeForce Now – ile dopłacą Polacy?
GeForce Now to niezwykle popularna usługa gamingu w chmurze pozwalająca na uruchomienie produkcji już posiadanych przez użytkownika w cyfrowej bibliotece. Na ten moment spis obsługiwanych tytułów liczy sobie ponad 1500 pozycji, w tym 100 gier udostępnionych w modelu free-to-play. Podstawowy poziom subskrypcji jest darmowy i obejmuje komputer klasy podstawowej, standardowy dostęp do serwerów gamingowych oraz nielimitowaną liczbę sesji w ciągu dnia, lecz żadna z nich nie może przekraczać jednej godziny.
Bardziej wymagające osoby mogą skusić się na płatne plany oferujące nie tylko streaming z lepszego komputera, ale także priorytetowy dostęp do serwerów, dłuższe sesje, wyższą rozdzielczość oraz więcej klatek na sekundę we wszystkich grach. Przez dłuższy czas ceny poszczególnych progów nie wzrastały, natomiast do usługi dodawano nie tylko więcej gier, ale także lepsze technologie. NVIDIA stwierdziła właśnie, że nadszedł koniec tego dobrego.
Dokładnie tak – to kolejna usługa gamingowa, którą dotknęły podwyżki. Wcześniej mieliśmy do czynienia z aktualizacją cen PlayStation Plus oraz Xbox Game Pass. Co ciekawe, tytułowe zmiany dotkną wyłącznie europejskich oraz kanadyjskich subskrybentów. Amerykanie mogą na razie spać spokojnie, choć z tym nigdy nic nie wiadomo. Okej, jak prezentuje się nowy cennik?
Zostanie on wprowadzony 1 listopada i poniżej możecie zapoznać się z wszystkimi zmianami:
- 54 zł – miesięczny plan Priority (obecnie 49 zł),
- 269 zł – półroczny plan Priority (obecnie 249 zł),
- 109 zł – miesięczny plan Ultimate (obecnie 99 zł),
- 539 zł – półroczny plan Ultimate (obecnie 490 zł).
Nie mówimy o bardzo dotkliwych podwyżkach GeForce Now, ale wciąż są one zauważalne, więc bez wątpienia konsumenci odczują je na własnej skórze. Jeśli zaś chodzi o powód wykonania takiego kroku, to NVIDIA twierdzi, że chodzi o uwzględnienie zwiększonych kosztów operacyjnych w określonych krajach.
Szczęśliwe mogą być osoby, które kiedyś przygarnęły pakiet założycielski – nie dostrzegą oni bowiem jakichkolwiek zmian. Trzeba przyznać, że ostatnio mamy do czynienia wręcz z wysypem informacji o aktualizacjach cenników. Kolejny w kolejce jest Disney+ oraz prawdopodobnie Netflix.