Już na kilka dni przed startem Blizzconu na stronach Blizzarda niby przez przypadek pojawiła się grafika koncepcyjna przedstawiająca jedną z kultowych postaci poprzedniej części Diablo – Nekromantę. Obrazek od razu rozbudził wyobraźnię fanów. Wśród domysłów dominowały dwie teorie: albo firma zamierza na Blizzconie ogłosić, iż pracuje nad oficjalnym dodatkiem do Diablo 3 albo nad kolejną odsłoną serii.
Ostatecznie okazało się jednak, iż twórcy gry wybrali inną drogę. Blizzard zdecydował, iż zamierza odtworzyć pierwszą część gry w ramach Diablo 3. Całość ma ukazać się w formie aktualizacji a klimatem nawiązywać będzie do swojej wiekowej poprzedniczki.
Gracze otrzymają do swojej dyspozycji specjalny silnik graficzny, który przypomni nam klimat dawnych lat. Do przejścia będzie 16 poziomów pod starą katedrą w Tristram oraz 4 głównych bossów. Co ciekawe, twórcy nie dość, ze zaimplementują starą ścieżkę dźwiękową to jeszcze zapowiedzieli, iż sterowana postać będzie się mogła poruszać jedynie w ośmiu kierunkach – tak jak w klasycznym Diablo.
Podczas Blizzconu zapowiedziano również, iż powstanie specjalne DLC „Przebudzenie Nekromantów” zawierające, jak sama nazwa wskazuje, postać Nekromanty. Bohater ma posiadać dostęp do swoich tradycyjnych czarów, ale rozszerzenie zawierać będzie również nowe lokacje, slot na postacie i zwierzaka. Niestety, już teraz wiadomo, iż będzie płatne, a jego premiera zapowiedziana jest na 2017 rok.
Źródło: Blizzard