{reklama-artykul}Najprawdopodobniej najnowsza wersja Denuvo, która chroni między innymi Yakuza 0, czy nowego Shadow of the Tomb Raider została złamana. Grupie hakerów CODEX udało się stworzyć cracka do pecetowej wersji gry F1 2018, która była pod ochroną wersji programu nazywanej przez niektórych Denuvo 4.9.
Wczoraj grupa udostępniła także spreparowaną wersję Dragon Quest XI. Jak widać nieważne jak wiele razy Denuvo ogłosi, że tym razem jest nie do złamania – prędzej, czy później i tak się ugnie. Taka jest już kolej rzeczy. Zapewne nie będziemy musieli długo czekać, żeby usłyszeć o złamaniu przygód Lary Croft, czy Yakuzy 0.
Skoro każdy DRM jest prędzej czy później łamany, a w dodatku wywołuje problemy, czy nawet utratę płynności, to czy warto w ogóle się w to bawić? Czy może jednak lepiej postawić na brak zabezpieczeń i robić dobre gry, tak jak proponuje GOG?
Źródło: Gearnuke