Wynncraft został celem potężnego ataku DDoS
Ataki mające na celu zakłócenie działania usług są dosyć częste – chociażby w świecie gier wieloosobowych. Równoczesne wymierzenie „broni” z wielu miejsc jednocześnie (tym w wielkim skrócie jest DDoS) jest trudnym do okiełznania problemem, gdyż nie ma jednej drogi, z której nadciągają przeciwnicy. Dlatego nierzadko mamy wtedy do czynienia z przerywaniem pracy danego serwera, przez co gracze zmuszeni są do przeczekania kłopotów – te mogą trwać nawet kilka dni.
Ostatnio atak DDoS został przeprowadzony na serwery gry Overwatch 2, przez co użytkownicy nie mogli spróbować nowej produkcji od Blizzarda. To jednak nic w porównaniu do tego, co przytrafiło się serwerowi Wynncraft, za którego hosting odpowiada wspomniana wyżej firma Cloudflare. Poinformowała ona właśnie, że jeszcze nigdy w historii nie spotkano się z tego typu sytuacją.
Źródło: Cloudfare
Hakerzy wysyłali bowiem 2,5 Tb danych na sekundę, przez co chcieli skutecznie przeciążyć serwery i doprowadzić do zatamowania ruchu na Wynncrafcie. Przedsiębiorstwo uporało się jednak z kłopotem, co nie było takie proste – atakujący skupili się bowiem na protokoły UDP i TCP, przez które zaczęły przepływać pakiety informacji ogromnych rozmiarów. Co jednak ciekawe, użytkownicy mieli finalnie nawet nie odczuć tego, że dzieje się nic niedobrego.
Jak możemy wyczytać na stronie Cloudflare:
Silne terabitowe ataki DDoS stają się coraz częstsze. W trzecim kwartale 2022 roku Cloudflare automatycznie wykryło i złagodziło wiele ataków, które przekroczyły 1 Tbps. Największym atakiem był atak DDoS o sile 2,5 Tbps przeprowadzony przez wariant botnetu Mirai, skierowany na serwer Minecrafta, Wynncraft. Jest to największy atak – pod względem terabitów – jaki kiedykolwiek. Był to atak wielowektorowy składający się z przepływu danych przez UDP i TCP. Jednak Wynncraft, serwer MMORPG gry Minecraft, gdzie bawią się tysiące użytkowników, nawet nie zauważył ataku, ponieważ Cloudflare w porę go zablokowało.
Co ciekawe, firma poinformowała przy okazji, że coraz mniej ataków jest przeprowadzanych w celach zarobkowych. Zmniejsza się liczba żądań okupu – pod tym względem królują Chiny. Najczęściej chodzi więc po prostu o próbę sprawienia, by dana usługa przestała działać.
Źródło: Cloudfare