Platforma jest obecnie w fazie testów i wygląda na to, że gigant z Redmond powoli zaczyna instruować deweloperów odnośnie sposobu tworzenia produkcji na Project xCloud. W najnowszym materiale na kanale Microsoft Game Stack możemy usłyszeć o trzech celach koncernu odnośnie tytułowej usługi.
Źródło: Microsoft
Po pierwsze, twórcy gier nie będą musieli modyfikować kodu swoich produkcji specjalnie pod Project xCloud. Oznacza to, że wszystkie produkcje odtworzone na smartfonie będą prezentować się podobnie do swoich pierwowzorów. Brzmi ciekawie – zwłaszcza dla deweloperów, których ta informacja może zmotywować do współpracy z Microsoftem.
Mówi się również o dopieszczeniu samego systemu „chmury” tak, by deweloperzy mogli dokonywać aktualizacji swoich gier bez jakichkolwiek problemów dla nich samych oraz konsumentów. Cały proces ma być prosty, przyjemny oraz niewpływający na komfort zabawy – niezależnie od tego, z jakiego smartfona gracz będzie korzystał.
Przed Microsoftem mnóstwo pracy, ale osobiście z niecierpliwością czekam na finalny pokaz możliwości Project xCloud. Być może to będzie właśnie ta usługa, która wzniesie streaming gier wideo na nieco wyższy poziom.
Źródło: Microsoft