Wśród emotek dostępnych w Fortnite prym wiodą dodawane przez twórców tańce. Jak się jednak okazuje, nie zawsze są one tworzone przez zespół, ani inspirowane jakimiś popularnymi tańcami. Zdarza się, że są one po prostu kopią 1:1 czyichś choreografii. Taka sytuacja spotkała rapera 2 Milly. Nie jest on specjalnie rozpoznawalny w branży, jednak jego taniec Milly Rock odbił się szerszym echem w popkulturze. Mężczyzna raczej nie miał z tym problemu. Przynajmniej do momentu, w którym twórcy popularnej gry nie postanowili przerobić go na Swipe It i czerpać z niego zysków. Muzyk mówi:
„Wszyscy mi mówili, »Stary, twój taniec jest w grze« .
Oni ten ruch sprzedają. Uznałem, że tak być nie może. Nie chcę zarobić milionów. Chronię to, co moje.”
I tutaj raper ma rację. Wielki twórca gier po prostu skopiował jego choreografię i bez skrupułów wrzucił do swojego sklepu. Temat emotek w Fortnite był już poruszany przez rapera o pseudonimie Chance:
Fortnite should put the actual rap songs behind the dances that make so much money as Emotes. Black creatives created and popularized these dances but never monetized them. Imagine the money people are spending on these Emotes being shared with the artists that made them
— Chance The Rapper (@chancetherapper) 13 lipca 2018
Jak skończy się ta sytuacja? Nie mamy pewności – prawo autorskie nie obejmuje bowiem choregrafii jako dzieła chronionego. Jednak sąd może uznać popularność tańca jako choreografii stworzonej przez 2 Milly’ego i stanąć po jego stronie. No cóż – pozostaje nam czekać i obserwować sytuację.
Źródło: CBS