Choć Diablo IV obsługuje technologię DLSS Nvidia już od premiery, tego samego nie można powiedzieć o Ray Tracingu. Oczywiście, technika śledzenia promieni ma trafić do gry, o czym wiemy już od początku tego roku. Teraz dowiedzieliśmy się natomiast, kiedy dokładnie to nastąpi.
Ray Tracing w Diablo IV w tym miesiącu
Nvidia ujawniła, że Ray Tracing pojawi się w Diablo IV już 26 marca, czyli za niecałe dwa tygodnie. Zatem, jeśli szukałeś dodatkowej zachęty do powrotu do najnowszego hack’n’slasha Blizzarda, z pewnością możesz omawiane wieści za taką zachętę uznać, o ile posiadasz kartę graficzną obsługującą Ray Tracing.
Co ważne, Diablo IV nie uzyska pełnoprawnego Ray Tracingu, a jedynie Ray Tracing odbić i Ray Tracing cieni. Nie jest to jednak zła wiadomość. Dzięki temu Diablo IV wraz ze śledzeniem promieni nie będzie aż tak wymagające.
Warto przypomnieć, że Diablo IV obsługuje technikę DLSS 3, czyli generowanie klatek. W związku z tym posiadacze kart graficznych z serii GeForce RTX z serii 40 będą mogli cieszyć się w grze i Ray Tracingiem i dużą liczbą wyświetlanych klatek na sekundę.
No właśnie, jakiej wydajności będziemy mogli spodziewać się w Diablo IV, gdy już sledzenie promieni trafi do gry? Podczas targów CES na początku roku Nvidia pochwaliła się, że z włączonym Ray Tracingiem gra zaoferuje 53 FPS, a z włączonym ray tracingiem i DLSS 3 ponad 144 FPS. Nie wiadomo jednak, jakiej karty graficznej dotyczą te parametry.
Inne nowości w grze Blizzarda
Cóż, już niedługo będziemy mogli zweryfikować to, jak Diablo IV faktycznie będzie radziło sobie Ray Tracingiem. A co tak w obecnie ogóle dzieje się w grze?
W tej chwili w Diablo 4 trwa Sezon 3 – Sezon Konstruktów, który zakończy się 16 kwietnia. Prawdopodobnie właśnie wtedy w grze wystartuje Sezon 4, który ma wprowadzić poważne zmiany w systemie zdobywania nowych przedmiotów.
Jedną z ostatnich nowości dodanych do Diablo IV są tak zwane Cięgi (ang. The Gauntlet). Jest to atrakcja rzucająca graczom wyzwanie przejścia wyznaczonego lochu w jak najkrótszym czasie, by zdobyć jak najwyższą pozycję na tablicy wyników. Jak dotąd wywołuje ona jednak wśród graczy mieszane uczucia – wielu z nich uważa, że nagrody obiecane za udział w wyzwaniu nie są wystarczająco wartościowe.
Źródło: Nvidia, fot. tyt. Blizzard