Rockstar usuwa filmy z GTA VI, a leaker zapowiada udostępnienie kolejnych materiałów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Rockstar usuwa filmy z GTA VI, a leaker zapowiada udostępnienie kolejnych materiałów
Rockstar Games oraz Take-Two Interactive przeżywają obecnie dosyć trudne chwile. Do sieci trafiły bowiem materiały prezentujące wczesny build GTA VI – jednej z najbardziej wyczekiwanych gier w historii. Prawdziwość udostępnionych treści została praktycznie potwierdzona i obecnie trwa próba pozbycia się z internetu większości zdjęć i filmów. Osoba odpowiedzialna za wyciek prosi natomiast deweloperów o kontakt i pieniądze. W przeciwnym wypadku do sieci ma trafić pokaźniejsza ilość zawartości. Dzieje się.

Leaker grozi udostępnieniem kodu źródłowego GTA VI

Wczoraj mieliśmy do czynienia z jednym z najpoważniejszych wycieków jeśli chodzi o branżę gamingową. Do sieci trafiły dziesiątki filmików i screenów z GTA 6. Jeden z użytkowników wrzucił je do sieci i powiedzieć, że wśród społeczności zawrzało to tak, jakby nic nie powiedzieć. Interakcje pomiędzy postaciami, interwencje policji, główna postać o imieniu Lucia, misja polegająca na okradaniu restauracji – to wszystko było widoczne na udostępnionych materiałach. Gorąco musiało się zrobić także wydawcy oraz deweloperom.

Mnóstwo treści zaczęło znikać z serwisów z powodu roszczenia dotyczącego praw autorskich, które zgłosiło Take-Two Interactive. To wystarczyło, by większość osób uznało wyciek za prawdziwy. Domysły użytkowników zostały niejako potwierdzone przez dziennikarza Bloomberga, który miał skontaktować się ze swoim wewnętrznym źródłem – pracownikiem studia Rockstar Games. Ten potwierdził wiarygodność screenów i filmików, lecz przy okazji stwierdził, że leaker był w posiadaniu wczesnych i niedokończonych buildów.

 
Cóż, to było widać. Przenikanie się obiektów i inne poważne błędy wręcz rażą po oczach – sam świat również nie wygląda na gotowy. To jednak dopiero początek interesujących wieści. Jason Schreier nie ma pewności co do tego, że ta cała sytuacja zakłóci prace nad grą przynajmniej na jakiś czas. Do tego wszystkiego Take-Two Interactive chce nieco ograniczyć elastyczność jeśli chodzi o możliwość pracy zdalnej – to także dosyć logiczne posunięcie. Dziennikarz kwituje obecny stan rzeczy jako „koszmar” dla Rockstar Games.
Okej, ale co z leakerem? Ten przyznał, że nie spodziewał się aż takiej popularności swojego dzieła (mhm…) i przy okazji poprosił wydawcę oraz deweloperów o prywatny kontakt. Osoba odpowiedzialna za wyciek ma szukać możliwości umowy oraz dogadania się – warunkiem pomyślnej „ugody” jest jednak przekazanie mu sporej ilości pieniędzy (co najmniej pięciocyfrowej sumy). Przy okazji do sieci trafiły rozmowy hakera z rzekomym pracownikiem Rockstar Games.

 
Ten miał się go spytać o sposób wejścia w posiadanie wszystkich materiałów. Odpowiedź była prosta: „niech Wasz dział IT sprawdzi dzienniki zmian”. Warto bowiem przypomnieć, że – jeśli wierzyć leakerowi – udostępnione filmiki i zdjęcia to kropla w morzu tego, co wyciekło z firmy. Mężczyzna ma być w posiadaniu kodu źródłowego GTA V oraz części kodu źródłowego pre-alphy GTA VI. Udostępnienie tych materiałów publicznie mogłoby zakończyć się prawdziwą tragedią.
Oczywiście sytuacja znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, lecz spodziewam się, że w najbliższych dniach stanie się ona jeszcze bardziej medialna i doczekamy się kolejnych informacji. Nie muszę chyba też zaznaczać, iż do wszystkich wyżej opisanych słów należy podchodzić z odpowiednim dystansem. O ile wydają się one niemalże pewne i potwierdzone, to nadal mówimy o przeciekach.

Społeczność zgromadzona wokół serii GTA od dłuższego czasu prosiła jednak o nowe doniesienia w sprawie „szóstki” i cóż – obrót spraw chyba przewyższył oczekiwania użytkowników.

Źródło: Twitter

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.